– Jako najistotniejszą zmianę w 2014 r. na rynku zamówień publicznych przy inwestycjach infrastrukturalnych można uznać zmianę zapisów PZP powodującą, iż cena przestanie być jedynym kryterium rozstrzygania przetargów - mówi Jacek Osiński i jednocześnie dodaje, że mimo tych zmian w przepisach p.z.p., grozi nam powtórka problemów z poprzednich lat.

Kryterium ceny nadal rządzi w przetargach >>

Jak pisze "Rynek Infrastruktury", analiza zapisów SIWZ w przetargach ogłaszanych w ostatnim czasie przez największych inwestorów publicznych czyli GDDKiA i PKP PLK, pokazuje, że niestety wprowadzane przez te instytucje „nowe” kryteria oceny ofert w zakresie gwarancji i terminu realizacji nie spowodują żadnych zmian w systemie zamówień.

– W 2015 r. dalej więc będą wygrywać oferty najtańsze zawierające dodatkowo niekorzystny dla wykonawców skrócony termin realizacji i wydłużony okres gwarancji – uważa ekspert.

– Jak widać z powyższego najwięksi publiczni zamawiający nie potrafili i dalej nie chcą wyciągać wniosków z dotychczasowych niepowodzeń i popełnionych błędów w tym zakresie – dodaje Osiński.

Według niego, żadna z wprowadzonych w 2014 r. istotnych zmian w PZP nie spowoduje jakiejkolwiek poprawy złej sytuacji na rynku zamówień publicznych.

– Dopóki sami publiczni zamawiający nie zmienią w sposób istotny swojego „podejścia” do funkcjonującego aktualnie całego systemu realizacji inwestycji infrastrukturalnych dopóty nie nastąpi poprawa w sektorze budowlanym – komentuje.

Obowiązek stosowania innych kryteriów niż cena nie może prowadzić do obejścia p.z.p. >>

– Możemy zatem oczekiwać w 2015 r. kontynuacji występowania licznych problemów przy realizacji zdecydowanej większości publicznych inwestycji infrastrukturalnych, które tak jak dotychczas kończyć się będą powstawaniem szeregu roszczeń wykonawców, podwykonawców jak i samych zamawiających – stwierdza ekspert.

Źródło: www.rynekinfrastruktury.pl