Niemal każdy przypadek podwyższenia czynszu wzbudza kontrowersje. Dzieję się tak, gdyż mamy do czynienia ze sprzecznymi interesami właściciela lub zarządcy nieruchomości i lokatora. Aby podwyżka była wiążąca muszą zostać spełnione określone przesłanki.

Kwestia czynszu, w tym zasad jego podwyższania, reguluje ustawia z 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego. Ustawa swym zasięgiem obejmuje osoby, które mieszkają w lokalach komunalnych, w budynkach prywatnych, spółdzielczych, a także Skarbu Państwa i instytucji państwowych.

Na mocy powołanych przepisów, aby podwyżka była skuteczna, lokator winien otrzymać pismo z wypowiedzeniem czynszu oraz wysokością podwyżki. Forma pisemna jest zatem obligatoryjna. Zgodnie z wolą ustawodawcy, podnoszenie opłat dozwolone jest jedynie dwa razy do roku i nie częściej niż co sześć miesięcy.

Podział podwyżek następuje ze względu na ich wysokość w skali roku na nieprzekraczające 3 proc. wartości odtworzeniowej lokalu i te, które wartość tą przekraczają. Jest to o tyle istotne, że jedynie podwyżki należące do tej drugiej grupy (zatem ponad 3 proc. w skali roku) mogą być zakwestionowane w sądzie.

O skuteczności podwyżki decyduje też zachowanie obowiązujących właściciela lub zarządcę nieruchomości terminów. Wypowiedzenie czynszu powinno być doręczone co najmniej trzy miesiące przed planowaną podwyżką (zgodnym oświadczeniem woli stron termin ten może być wydłużony).

Uprawnieniem lokatora jest także prawo do żądania podania na piśmie powodów wprowadzenia większych opłat, dotyczy ono jednak tylko sytuacji gdy czynsz po podwyżce przekroczy 3 proc. wartości odtworzeniowej.


Opracowanie: Karol Kozłowski, RPE WKP
Źródło: Rzeczpospolita z dnia 10 maja 2010 r.