Za przyjęciem uchwały, dotyczącej ustalenia nowych opłat za usługi przewozowe, głosowało 21 radnych PO, a przeciwnych było 16 radnych opozycyjnych klubów: PiS, SLD i Ruchu Palikota.

 

To pierwsza podwyżka cen biletów MPK w Łodzi od siedmiu lat. Władze miasta tłumaczyły konieczność jej wprowadzenia wzrostem inflacji, akcyzy oraz cen paliw. Zmianie ulegną nie tylko stawki, ale i rodzaje biletów.

 

Zlikwidowane zostaną bilety 10 i 30-minutowe, które kosztowały odpowiednio 1,7 zł i 2,4 zł. Zastąpią je bilety 20 i 40-minutowe - za 2,4 zł i 3,2 zł. Natomiast bilet godzinny ma kosztować 4 zł.

 

Równocześnie obniżono cenę biletu miesięcznego na wszystkie linie tramwajowe i autobusowe, który kosztować będzie 80 zł (obecnie 88 zł) przez trzy lata.

 

Uchwała wprowadza także podwyżki cen biletów w latach 2013-2014, rocznie rosnąć mają o 20 groszy.

 

Radni jednocześnie podwyższyli wysokość mandatu za jazdę bez biletu ze 100 zł do 200 zł (ale jeśli gapowicz zapłaci karę w ciągu tygodnia, wyniesie ona 70 zł). Rajcy zdecydowali także o zniesieniu opłat za przewóz zwierząt i bagażu komunikacją miejską. Postanowili też, że dzieci do sześciu lat będą darmo jeździć tramwajami i autobusami.

 

Nowa taryfa - po przejściu wszystkich procedur prawnych - wejdzie w życia prawdopodobnie pod koniec lutego br.

 

Mimo wcześniejszych zapowiedzi radni nie zajęli się w środę zmianą statutu instytucji "EC-1 Łódź - Miasto Kultury", która została odłożona na trzy tygodnie. Władze miasta wstrzymały się także z wniesieniem pod obrady sprawy przesunięcia pomnika Tadeusza Kościuszki na pl. Wolności. Dodatkowe konsultacje społeczne w tej sprawie mają potrwać prawdopodobnie do 22 lutego br. (PAP)

 

szu/ amac/