Strata PKP Polskich Linii Kolejowych za 2010 r. to 650 mln zł. Przewozy Regionalne są jej winne ok. 400 mln zł.

21 grudnia odbyło się spotkanie władz spółki z marszałkami województw, którzy są właścicielami samorządowego przewoźnika. Na dzisiaj zaplanowana jest kolejna tura negocjacji PKP Polskich Linii Kolejowych i Przewozów Regionalnych w sprawie spłaty historycznego zadłużenia. A to staje się dla spółki zarządzającej torami coraz bardziej kłopotliwe. Zarząd PKP PLK przedstawił marszałkom sytuację finansową firmy i wciąż liczy, że sprawę uda się rozwiązać polubownie. PKP PLK apelują do marszałków o pokrycie zadłużenia swojej spółki. Jednocześnie do Urzędu Transportu Kolejowego skierowały wniosek o zbadanie wiarygodności finansowej Przewozów Regionalnych i ewentualne cofnięcie im licencji. Problemy Przewozów Regionalnych biorą się m.in. stąd, że marszałkowie nie płacą w terminie za uruchamiane na terenie ich województw deficytowe pociągi. Część umów określająca rozliczenia za 2010 rok została podpisana w ostatnich dwóch miesiącach tego roku. Dopiero w przyszłym roku marszałkowie mają pokryć 100% deficytu wynikającego z zamawianych połączeń. Od około roku PKP PLK i PR nie mogą wypracować treści porozumienia co do spłaty zaległych zobowiązań, które sięgają już 400 mln zł i z każdym dniem rosną o kolejne 1,4 mln zł.

Opracowanie: Anna Dudrewicz
Źródło: Rzeczpospolita, 22 grudnia 2010 r.