W sprawozdaniu z konsultacji społecznych do projektu ustawy wskazano na wstępie, iż sam zakres ustawy uległ znacznemu ograniczeniu, a wiele zagadnień przekazano do dyspozycji organów stanowiących j.s.t. Powodem takiego rozwiązania jest chęć uniknięcia dodatkowych, zbędnych wydatków.

Autorzy projektu ograniczyli mocno zakres regulacji ustawowej w kwestii udziału obywateli w pracach samorządu. Do kompetencji organów stanowiących przekazano zagadnienia dotyczące zasad i form wprowadzania mechanizmów uczestnictwa obywateli; ustawa nakaże jedynie, by mechanizmy te zostały wprowadzone. Uzasadnieniem dla przyjęcia takich rozwiązań jest ograniczenie działalności ludzi złej woli, która mogłaby ograniczyć bądź sparaliżować pracę j.s.t.

W trakcie dyskusji nad projektem zrodziły się wątpliwości co do zakresu wpływu konsultacji społecznych na obowiązki organów j.s.t. Ostatecznie ograniczono zakres regulacji ustawowej i przyznano organom stanowiącym większe uprawnienia w zakresie ustalania katalogu konsultowanych zagadnień. Wątpliwości pojawiały się też w kwestii liczby osób zdolnych zainicjować konsultacje.

Utrzymano wysłuchanie obywatelskie, jednak skrócono listę przypadków, w których jest obowiązkowe, np. przy zmianach budżetu. Wysłuchanie może też odbywać się na posiedzeniach komisji. W przypadku interpelacji obywatelskiej zmieniono nazwę na zapytanie obywatelskie i pozwolono, by ogran stanowiący j.s.t. decydował o ilości osób zgłaszających zapytanie oraz o innych procedurach z nim związanych.

Pomimo wątpliwości pozostawiono kluczowe dla ustawy zapisy o inicjatywie uchwałodawczej obywateli. Z jednej strony zwiększono w tym zakresie możliwość regulacji przez organy uchwałodawcze, a z drugiej pozostawiono dość obszerne zapisy w projekcie gwarantujące możliwość składania projektów ustaw także w sytuacji, gdy władze lokalne nie są temu przychylne. Utrzymano także prawo sołectw i jednostek pomocniczych do składania projektów uchwał poza proponowaną procedurą.

Pozostawiono dość kontrowersyjną instytucję lokalnych forów debaty publicznej. Ostatecznie uznano, iż fora stwarzają możliwość wspólnego rozwiązywania problemów i debaty pomiędzy różnymi j.s.t. i przy udziale mieszkańców. Według autorów uwag dotychczasowe przepisy nie stwarzają podobnej możliwości. Zrezygnowano natomiast z istnienia stowarzyszeń mieszkańców, w zamian za to wprowadzając możliwość tworzenia stowarzyszeń i komitetów aktywności lokalnej, które mogłyby podejmować, stałe lub jednorazowe, akcje inwestycyjne lub remontowe z udziałem dofinansowania ze strony gmin.

Autorzy projektu zrezygnowali też ze szczegółowych regulacji dotyczących funkcjonowania jednostek pomocniczych gminy, stawiając raczej na ułatwienie mieszkańcom samoorganizacji.

Jednym z najbardziej spornych zagadnień był pomysł stworzenia funduszu inicjatyw lokalnych - wyodrębnionego w gminach funduszu wpieranego również przez zewnętrznych darczyńców i przeznaczonego na finansowanie inicjatyw obywatelskich. W wyniku niemożności wypracowania wspólnego stanowiska ostatecznie zrezygnowano z utworzenia funduszu; jego substytutem będą zmiany w ustawie o działalności pożytku publicznego i wolontariacie, które pozwolą na wspieranie inicjatyw lokalnych.

Projekt przewiduje ponadto utworzenie wielu płaszczyzn współpracy pomiędzy różnymi szczeblami samorządu terytorialnego. Służyć temu będą konwenty powiatowe, zespoły współpracy oraz konwenty wojewódzkie. Zrezygnowano jednak z pomysłu, by wójtowie z mocy prawa zasiadali w radach powiatów; zapis ten byłby bowiem niezgodny z Konstytucją.

W projekcie zawarto również wiele zmian o charakterze ustrojowym. Najważniejszą jest wprowadzenie kontrowersyjnego przepisu zezwalającego na łączenie funkcji wójta i senatora; jednocześnie zastrzeżono że rozwiązanie to pozostawia się do dyskusji w trakcie prac parlamentarnych. Proponuje się również ustanowienie jednoosobowego zarządu powiatu, którą to funkcję sprawowałby starosta. Utrzymano ponadto propozycję rozdziału absolutorium, jako oceny działalności finansowej i wprowadzenie odrębnego skwitowania, będącego oceną polityczną.

Projekt oczekuje obecnie na skierowanie do laski marszałkowskiej.

Na podstawie: www.prezydent.pl