Ważą się losy powstałych za unijne pieniądze przedszkoli. Właśnie mija czas, przez który były one finansowane z unijnych środków i możliwe, że część z nich zostanie zlikwidowana.

Gminne władze lokalne, które jako pierwsze otrzymały fundusze z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki na założenie przedszkoli, w tym roku staną przed poważnym dylematem. Dotacje przyznane były jedynie na 2 lata, zatem władze lokalne muszą podjąć decyzje co do dalszej formy finansowania tak powstałych ośrodków.

Najtrudniejsza sytuacja dotyczy przedszkoli, które powstały w małych gminach, bowiem tamtejsze samorządy już teraz alarmują, że nie posiadają odpowiednich środków na ich utrzymanie. Co prawda gminy te wciąż mają szansę na ponowny start w konkursie i otrzymanie dotacji, jednak prawdopodobieństwo jej uzyskania będzie zdecydowanie mniejsze. Zgonie z założeniami Programu, promowane będą te samorządy, które nie korzystały jeszcze z unijnych dotacji.

Taki czarny scenariusz sprawdził się już w Stopnicy w woj. świętokrzyskim. Gminie tej nie przyznano dofinansowania w tegorocznym konkursie, zatem pod znakiem zapytania stanęła przyszłość trzech punktów przedszkolnych założonych dwa lata temu. Jak informuje Ryszard Zych Wójt Gminy Stopnice, nic nie jest przesądzone. Możliwe, że gmina znajdzie pieniądze, aby prowadzić punkty przedszkolne jako zadanie własne, bardziej jednak prawdopodobne jest wprowadzenie odpłatności rodziców czy ich likwidacja.

Opracowanie: Karol Kozłowski, RPE WKP
Źródło: Gazeta Prawna z dnia 20 maja 2010 r.