Instytut Technologiczno-Przyrodniczy opracowuje przystępne materiały i komputerowe programy z zakresu planowania i przygotowania inwestycji agroenergetycznych.

Nie mamy na razie wystarczającej liczby biogazowni w Polsce, więc w kalkulacjach opieramy się na wnioskach sąsiadów, przede wszystkim Niemców. Jeśli średnia biogazownia za Odrą (a jest ich tam już ok. 6 tys.) ma moc poniżej 300 kWel i jeśli takie się rozwijają, czyli są dochodowe. Jeśli na rolnictwo nakładane są obowiązki związane z ochroną środowiska, to w gospodarstwach prowadzących produkcję zwierzęcą biogazownie są jednym ze środków utylizacji odchodów zwierzęcych stanowiących największe zagrożenie dla środowiska. W takiej sytuacji nawet instalacja o mocy 5 kWel może być obiektem opłacalnym. Natomiast jeśli ktoś nastawia się na generowanie zysku z biogazowni tylko i wyłącznie z produkcji energii, to próg przesuwa się w górę. Program symulacyjny opracowywany przez Instytut Technologiczno-Przyrodniczy po podstawieniu konkretnych danych dotyczących gospodarstwa rolnego czy gminy pozwoli ocenić, jakie są szanse powodzenia inwestycji w biogazownię. Pomoże w podjęciu decyzji z uwzględnieniem zagrożeń, ryzyka oraz różnych uwarunkowań.

Opracowanie: Anna Dudrewicz.
Źródło: Gazeta Prawna z dnia 17 czerwca 2010 r.