W pracy zawodowej każdego prawnika przychodzi taka chwila, kiedy musi się rozdwoić. Kolizje terminów, rozprawy na drugim końcu Polski, posiedzenia wyznaczone w terminie, w którym akurat zaplanowano urlop - i zaczyna się paniczne obdzwanianie znajomych, poszukiwanie kontaktów do osób, które mogłyby się podjąć zastępstwa. W internecie nie można znaleźć pomocy, nawet na stronach poszczególnych izb. Pełnią one role wyłącznie informacyjne, nie ma tam miejsca na interakcję między prawnikami. Pomysł na serwis po prostu wziął się z życia i szybko zyskał uznanie.

Portal dla zapracowanych

Zastępstwo.pl to w założeniu portal narzędziowy skierowany wyłącznie do radców prawnych, adwokatów i aplikantów. Zasada jego działania jest bardzo prosta. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość wprowadzenia do systemu informacji o poszukiwanym zastępcy. Tworzy tzw. zastępstwo określając w nim wszystkie potrzebne informacje, m.in. datę, miejsce, rodzaj sprawy, czas jej trwania oraz wymagania jakie stawia zastępcy. - Tak wprowadzone zlecenie staje się widoczne dla wszystkich użytkowników systemu i jest widoczne dla użytkowników do momentu upływu terminu jego ważności, usunięcia z systemu lub zgłoszenia się chętnego do jego wykonania. Zainteresowany zastępstwem akceptuje zgłoszenie, a poszukujący decyduje o wyborze zastępcy spośród chętnych - tłumaczy Maciej Żakiewicz, pomysłodawca i współtwórca serwisu. W sieci Zastępstwo.pl działa już trzy lata, ma blisko 2,2 tys. zarejestrowanych użytkowników, co tydzień za jego pośrednictwem prawnicy znajdują kilkadziesiąt zastępstw. Z serwisu mogą korzystać wyłącznie prawnicy z uprawnieniami zawodowymi. Wszelkie informacje zamieszczone na portalu są dostępne wyłącznie dla zarejestrowanych członków. Aby zostać użytkownikiem trzeba dostać zaproszenie od kogoś już zarejestrowanego lub wypełnić formularz zamieszczony na stronie. - My zgłoszenie weryfikujemy, sprawdzamy numer legitymacji samorządowej i inne dane dotyczące wykonywanego zawodu. To pozwala wyeliminować ryzyko korzystania z systemu przez osoby nieuprawnione - dodaje Maciej Żakiewicz. Poza podstawową funkcją serwis pozwala na zamieszczanie ogłoszeń dotyczących również innych czynności wymagających uprawnień zawodowych, jak przeglądanie akt rejestrowych ksiąg wieczystych czy przygotowanie pisma procesowego. Powstała też zakładka patron szuka aplikanta, aplikant szuka patrona. Ale i to nie wszystko. To także platforma, gdzie można wymieniać się poradami, zlecić napisanie pisma.

Serwis w rozwoju

Podstawowa funkcjonalność wymiany zastępstw sprawdziła się w rzeczywistości, ale wydawnictwo Wolters Kluwer Polska podejmuje kroki mające zapewnić dalszy rozwój serwisu - przez rozbudowanie go o nowe rozwiązania funkcjonalne, jak również integrację z innymi narzędziami Wolters Kluwer Polska dla prawników. Wkrótce na stronie pojawią się najciekawsze artykuły prasowe dotyczące zawodu, a także informacje o wszelkich przedsięwzięciach integracyjnych organizowanych przez przedstawicieli środowiska prawniczego czy organy samorządów. - W najbliższym czasie użytkownicy będą mogli korzystać np. z bazy adresowej, zawierającej dokładne dane sądów, prokuratur, izb radcowskich, rad adwokackich oraz zarejestrowanych użytkowników. Ponadto planujemy stworzyć zakładkę zawierającą publikacje dotyczące praktyki, poruszające temat zawodu prawnika od kuchni - wyjaśnia Maciej Żakiewicz.

Dalsze informacje: www.zastepstwo.pl