Projekt przygotowała grupa ekspertów i przedstawiciele Koalicji "Na pomoc niesamodzielnym". - Narzędziem, przy pomocy, którego chcemy to wykonać, jest czek opiekuńczy. Ma to być pomoc finansowa adresowana wprost do zainteresowanych. Pierwszy raz chcemy zrealizować w Polsce to, o czym od czasu przemian się mówi, żeby pieniądz szedł za klientem. Teraz ma za nim pójść w formie czeku opiekuńczego - wyjaśniał dziennikarzom Augustyn.
Więcej: Jest projekt ustawy ws. opieki nad osobami niesamodzielnymi>>>

Według niego obecny system pomocy niesamodzielnym jest niewłaściwy - nie ma gwarancji jakości opieki, nie ma standardów, praca opiekunów jest nisko opłacana. - Nie możemy budować nowych struktur i wydawać pieniędzy na nowe zespoły do orzekania, chcemy, by ten system był elastyczny, budował rynek, zmniejszał szarą strefę, tworzył miejsca pracy, dawał szansę zatrudnienia dla osób w wieku 60 plus" - wyjaśniał.
- Ten rynek nie rozwinie się, jeśli nie będzie zasilany publicznymi pieniędzmi w formie czeku, ale ten wydatek trzeba traktować jako inwestycję w rozwój nowego sektora usług. Powstanie kilkanaście tysięcy firm, ogromna rzesza zatrudnionych na czarno będzie mogła pracować legalnie - wyliczał senator. Jak dodał, projektodawcy chcą, by dzięki zmianie systemu powstał nowy, przyzwoicie płatny zawód w Polsce - asystenta osoby niesamodzielnej.
Nowy system wsparcia miałby być wprowadzany stopniowo - najpierw świadczenia otrzymywałyby osoby w najtrudniejszej sytuacji z pierwszą grupą niesamodzielności. Według założeń, do 2025 r. system miałby obejmować wszystkich niesamodzielnych.
Na konferencji, podczas której zaprezentowano projekt, nie było nikogo z resortu finansów. Wydział Obsługi Medialnej MF poinformował, że resort ten nie bierze udziału w przygotowywaniu projektu ustawy o pomocy osobom niesamodzielnym. - Dotychczas nie przedstawiano również opinii odnośnie propozycji rozwiązań wynikających z projektu ustawy o pomocy osobom niesamodzielnym oraz skutków finansowych tych propozycji. W Sejmie trwają prace nad projektem ustawy budżetowej na rok 2015, który nie uwzględnia rozwiązań wynikających z projektu ustawy o pomocy osobom niesamodzielnym  - czytamy w oświadczeniu Ministerstwa Finansów.
Podczas prezentacji projektu organizacjom pozarządowym, która odbyła się w czwartek w Sejmie, odniósł się do niego wiceminister pracy, pełnomocnik rządu ds. niepełnosprawnych Jarosław Duda. "Przed nami wszystkimi, nie tylko przed rządem (...) jest ogromny wysiłek, ponieważ na ten projekt należy nałożyć po pierwsze środki, po drugie narzędzia, także zmianę filozofii i myślenia" - powiedział. Podkreślił, że rząd patrzy na projekt życzliwie, ale - jak mówił - "diabeł tkwi w szczegółach" i nad nimi trzeba będzie negocjować. (ks/pap)
 

imagesViewer