Trybunał rozpatrywał w pełnym składzie skargę Rzecznika Praw Obywatelskich, który wniósł o zbadanie zgodności z konstytucją art. 19 ust. 1 ustawy z 20 lutego 2015 roku o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw – w zakresie, w jakim różnicuje on prawo do orzeczenia kary łącznej ze względu na moment uprawomocnienia się poszczególnych kar jednostkowych lub łącznych. 

Przepis ten wprowadził nowy model orzekania kary łącznej. Zgodnie z zaskarżonym przepisem, nowe zasady orzekania kary łącznej nie znajdują zastosowania do przypadków, w których wszystkie kary uprawomocniły się przed dniem wyjścia w życie nowelizacji. W takim przypadku stosuje się przepisy kodeksu w brzmieniu sprzed nowelizacji.

Naruszenie zasady równości

RPO w swojej skardze podkreślił, że zaskarżony przepis narusza konstytucyjną zasadę równości wobec prawa, z której wynika nakaz jednakowego traktowania podmiotów, które charakteryzują się w takim samym stopniu tą samą cechą relewantną. - Wprowadzone w zaskarżonym przepisie kryterium stosowania ustawy karnej nie znajduje racjonalnego uzasadnienia - stwierdził RPO. Rzecznik uznał, że stosowanie tych samych zasad orzekania kary łącznej powinno być determinowane nie przez datę uprawomocnienia się kar podlegających łączeniu, ale poprzez moment popełnienia przestępstwa.

Ustawodawca móg tak zdecydować

Trybunał uznał jednak, że zaskarżone różnicowanie zasad wymierzania kary łącznej prowadzi wprawdzie do zróżnicowania sytuacji sprawców przestępstw, ale mieści się w zakresie swobody ustawodawcy.

Trybunał stwierdził też, że w zaskarżonym przepisie "kryterium różnicowania ma charakter relewantny tzn. pozostaje w bezpośrednim związku z celem i treścią przepisu i służy ich realizacji". - Z punktu widzenia sądu orzekającego dużo łatwiej można ustalić, jakie były daty prawomocności kar podlegających łączeniu, niż to jaki reżim prawny w danym wypadku byłby względniejszy dla sprawcy - uznał TK. (ks/pap)