Z przeprowadzonego przez TNS OBOP w końcu stycznia br. badania na ponad tysiącosobowej reprezentatywnej grupie radców prawnych z całego kraju wynika, że za połączeniem zawodów i samorządów adwokatów i radców na warunkach określonych w opracowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości jest 49,6 proc. radców prawnych, a 27 proc. z nich nie akceptuje takiego rozwiązania. Konsekwentnie większość badanych uważa ten projekt za dobry, a przynajmniej do przyjęcia. Jedna trzecia twierdzi, że projekt jest bardzo dobry, 3,4 proc., że dobry, ale wymaga pewnych zmian, a 21,8 proc., że wymaga wielu poprawek. 28,6 proc badanych twierdzi, że jest to projekt nie do zaakceptowania. Nie zyskał jednak poparcia zawarty w założeniach zamiar zmniejszeniu do 11 liczby przyszłych izb adwokackich. Za dobre takie rozwiązanie uznało go tylko 16,8 proc. badanych, a aż 43,3 procent za zły pomysł (40 proc. nie ma zdania na ten temat).Także negatywnie oceniony został zamiar ograniczenia członkom nowej adwokatury możliwości wykonywania umowy na podstawie umowy o pracę. Aż 71,1 proc. uczestników badania oceniło to rozwiązanie jako złe, a tylko 15,3 proc. jako dobre.
Gdy w listopadzie ubiegłego roku był zjazd zwoływany, jego zadaniem miało być wypracowanie stanowiska wobec przygotowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości projektu ustawy o tzw. nowej adwokaturze, który zakłada połączenia adwokatów i radców prawnych w jeden zawód. Jednak kilka dni temu szef resortu postanowił wstrzymać prace nad tym projektem i zaproponował samorządom prawniczym przygotowanie własnej propozycji w tym zakresie. Czym w tej sytuacji zajmie się radcowski zjazd? Jak mówił otwierając zjazd Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych, Nadzwyczajny Krajowy Zjazd jest wydarzeniem bez precedensu w historii samorządu. - Odbywa się on w szczególnym momencie. Projekt założeń do ustawy o zawodzie adwokata - nad którym prace zostały przez Ministerstwo Sprawiedliwości wstrzymane – wywołał ożywioną dyskusję w samorządzie radców prawnych mówił Maciej Bobrowicz. Jego zdaniem samorząd odniósł już sukces. - Uchwalone przez nadzwyczajne zgromadzenia izb okręgowych zastrzeżenia do założeń ustawy o zawodzie adwokata zostały zauważone - i jak sądzę docenione przez ministra sprawiedliwości. Mamy więc już obraz tego, jak debata nad tym projektem może wyglądać. Znamy stanowiska ekspertów, ministerstwa oraz adwokatury. Bez względu na to, czy w przyszłości zdecydujemy, że powinniśmy dążyć do integracji obu samorządów, czy też temu rozwiązaniu temu będziemy przeciwni, powinniśmy wskazać te elementy, które w istocie swej mogą okazać się dla nas wszystkich nie do przyjęcia - mówił podczas otwarcia zjazdu prezes KRRP.
Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, w liście skierownym do zjazdu podziękował samorządowi radcowskiemu za konstruktywne stanowisko wobec projektowanej regulacji i z szacunkiem odniósł się do uwag zgłaszanych przez radców w stosunku do tego projektu. Minister podkreślił, że projekt ten był wstepna, a nie ostateczną wersją. Minister stwierdził, że liczy iż ostateczny projekt zostanie opracowany wspólnie przez obydwa samorządy i Ministerstwo Sprawiedliwości. Jak dodał obecny na zjeździe wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Wrona, jego szef niczego nie chce robić "na siłę", ale cel ma wytyczony i ten cel będzie realizował.
Do poważnego potraktowania opinii minstra zachęcał uczestników zjazdu Józef Zych, poseł i były prezes Krajowej Rady Radców Prawnych. - Nie myślcie, że wstrzymanie prac nad projektem nowej adwokatury zamyka sprawę - mówił były marszałek Sejmu. Namawiał też do patrzenia na ten problem w kontekście paru innych projektów dotyczących zawodów prawniczych, które procedowane są obecnie w Sejmie lub przygotowywane przez rząd.
Więcej