Ustawa ma ukrócić praktyki polegające na narzucaniu kontrahentom przez silniejszą stronę umowy zbyt długich terminów zapłaty. Wprowadza ona zasadę, że termin zapłaty w transakcjach handlowych nie powinien przekraczać 60 dni kalendarzowych. Ustalenie dłuższego terminu możliwe ma być tylko wtedy, gdy nie będzie się to sprzeciwiało właściwości i społeczno-gospodarczemu celowi umowy lub zasadom współżycia społecznego oraz będzie uzasadnione (ze względu na właściwość towaru lub usługi). Gdy przesłanki te nie zajdą, ustalenie terminu dłuższego niż 60 dni zostanie potraktowane jako opóźnienie w zapłacie.

Według zapisów projektu, od dnia nabycia przez wierzyciela uprawnienia do odsetek za opóźnienie przysługiwać mu będzie bez wezwania równowartość kwoty 40 euro lub - w przypadku, gdy koszty odzyskiwania należności z tytułu transakcji handlowej przekroczą tę kwotę - wierzycielowi przysługuje zwrot wszystkich tych kosztów.

Ustawa znowelizuje również przepisy Kodeksu postępowania cywilnego wprowadzając możliwość dochodzenia spłaty tych należności w postępowaniu nakazowym na podstawie dokumentów potwierdzających poniesienie kosztów odzyskiwania należności.