Trybunał Konstytucyjny orzekł że, art. 75 § 1 ustawy Kodeks karny jest zgodny z zasadą równości wobec prawa wyrażoną w art. 32 ust. 1 konstytucji. Trybunał Konstytucyjny 5 kwietnia rozpoznał pytanie prawne Sądu Rejonowego w Złotoryi, dotyczące przepisu zobowiązującego sąd do zarządzenia wykonania kary, w związku z popełnieniem przez skazanego, w okresie próby, przestępstwa podobnego i skazania go na karę pozbawienia wolności.

Sąd nie ma swobody orzekania

Pytanie powstało w związku ze sprawą Józefa S., który został dwukrotnie skazany za występki, polegające na jeździe rowerem w stanie nietrzeźwości. Wymierzono mu za to dwukrotnie karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Drugie przestępstwo było w rozumieniu art. 115§3 k. k. podobne do poprzedniego i zostało popełnione w okresie próby. W związku z tym, sąd rejonowy z urzędu, wszczął wobec Józefa S. postępowanie wykonawcze, w przedmiocie zarządzenia wobec niego wykonania kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Na kolejnym posiedzeniu sądu ustalono, że skazany obecnie nie łamie porządku prawnego. Zaniechał nadużywania alkoholu. Podjął leczenie odwykowe przeciwalkoholowe. Posiada dobrą opinię środowiskową. Skazany jednak został na podstawie kwestionowanego przepisu, który obliguje sąd do zarządzenia wykonania kary pozbawienia wolności. Jak podkreślił przewodniczący składu sędziowskiego prof. Marek Zubik, sąd kierował się tym, że skazany jest zbyt ubogi, aby zapłacić grzywnę i zbyt chory, aby pracować na cele społeczne.

W ocenie sądu pytającego istnieją wątpliwości, czy  kwestionowany przepis nakazujący sądowi zarządzenie wykonania kary,  jest zgodny z konstytucyjnymi zasadami równości i sprawiedliwości. W odniesieniu do innych osób należących do tej samej kategorii skazanych, którzy w okresie próby popełnili także przestępstwa - podobne lub niepodobne - i zostali za nie skazani, sąd orzekając na podstawie art. 75 § 2 k.k. ma możliwość swobodnej oceny celowości zarządzenia wykonania kary. Jest to wynikiem zawartego w tych przepisach niesprawiedliwego zróżnicowania przez ustawodawcę sytuacji prawnej skazanych. Zdaniem sądu pytającego w przypadku kwestionowanego przepisu ustawodawca całkowicie pozbawił sąd  swobody orzekania. Nie określił granic tej swobody, a w to miejsce nakazał sądowi wydać orzeczenie o zarządzeniu wykonania kary.

Nie złamano zasady równości

Sędzia sprawozdawca Stanisław Biernat stwierdził, że nie mamy do czynienia z przestępstwami podobnymi. Dlatego, że par.1 i par.2 art.75 kk określa różnych skazanych. Skazanych dzielą następujące cechy: popełnienie umyślnego przestępstwa, wskazanego  a par.1. Tymczasem art.75 par.2 obejmuje przestępstwa nieumyślne. Dalej nie zachodzi warunek podobieństwa przestępstwa umyślnego do wcześniej popełnionego, który nie występuje w par.2. Co więcej, zastosowanie par.2 art.75 nie musi wiążąc się z popełnieniem przestępstwa, można np. zakłóca rażąco porządek publiczny. A zatem art.75 par. 1 jest zgodny z zasadą równości wyrażoną w art. 32 ust. 1 Konstytucji.

- Sąd dysponuje swobodą w postępowaniu wykonawczym w zakresie wykonania kary – powiedział sędzia Biernat. – W przypadku kary warunkowo zawieszonej sąd może rozstrzygać. Ustawodawca ma kompetencje do ograniczenia tej swobody. W tym przypadku sąd wykonawczy ustala, czy istnieje prawomocne orzeczenie skazujące na karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo umyślne. Nie jest jednak uprawniony do badania prawomocności orzeczenia ani ustalania rodzaju przestępstwa. Swoboda orzecznicza istnieje, gdy sąd po raz pierwszy i po raz drugi skazuje sprawcę określając karę –dodał prof. Biernat

Taka sytuacja występuje w omawianym przypadku. Sąd w pierwszym wyroku skazał rowerzystę za przestępstwo z art. 178 par.2a na karę pozbawienia wolności. Po raz drugi także skazał rowerzystę na karę pozbawienia wolności. Sąd wiedział, że pierwsza kara podlegać będzie wykonaniu.

Sygnatura akt P 6/10