Skargę do Trybunału wniosły dwie francuskie firmy, których biura zostały przeszukane przez organy śledcze w związku z prowadzonymi dochodzeniami w sprawach o naruszenia prawa konkurencji. W toku przeszukań zatrzymano wiele przedmiotów, wśród których znalazła się dokumentacja firmowa skarżących spółek i komputery pracowników, wraz z całą zawartością poczty elektronicznej. Skarżące złożyły zażalenie na przeszukanie. W zażaleniach wskazano między innymi, iż przeszukania i zatrzymania przedmiotów zostały przeprowadzone w nazbyt szeroki i nieróżnicujący sposób, prowadziły do zatrzymania tysięcy elektronicznych dokumentów zupełnie niezwiązanych ze sprawą, a część zatrzymanych dokumentów objęta była tajemnicą adwokacką. Zażalenia te nie zostały uwzględnione przez francuskie sądy. Przed Trybunałem skarżące zarzuciły, iż ten stan rzeczy stanowił naruszenie prawa do rzetelnego procesu chronionego w art. 6 ust. 1 Konwencji o prawach człowieka oraz prawa do poszanowania mieszkania z art. 8 Konwencji.

Trybunał zgodził się z tą argumentacją i uznał naruszenie obu postanowień Konwencji. Trybunał uznał kontrolę sądową przeszukań za niezadowalającą i miał zastrzeżenia do bezstronności sądu rozpatrującego zażalenia wniesione przez obie firmy. Najwięcej wątpliwości wzbudziło jednak postępowanie francuskich władz w kontekście ochrony prawa do poszanowania mieszkania, to jest art. 8 Konwencji o prawach człowieka, który znajduje w tym zakresie zastosowanie nie tylko do mieszkań osób fizycznych, lecz również do pomieszczeń zajmowanych przez podmioty gospodarcze.

Przeszukania i zatrzymania przedmiotów bezsprzecznie zostały przeprowadzone zgodnie z prawem krajowym, nie zostały jednak uznane przez Trybunał za "proporcjonalne do realizowanych celów", a zatem nie były "konieczne w demokratycznym społeczeństwie", czego wymaga art. 8 Konwencji. Podczas przeszukania zatrzymane zostały liczne dokumenty, m.in. całość poczty elektronicznej określonych pracowników, która zawierała korespondencję z prawnikami, objętą klauzulą poufności adwokat-klient. W czasie przeszukania pracownicy skarżących firm nie mogli przedstawić swych zastrzeżeń śledczym, nie mogli też sprzeciwić się zatrzymaniu dokumentów niezwiązanych ze sprawą lub objętych tajemnicą zawodową. W takim stanie rzeczy skarżącym powinno było przysługiwać skuteczne prawo zażalenia do sądu na przebieg przeszukania. Skarżący co prawda złożyli takie zażalenia, lecz sąd w toku ich rozpatrywania skoncentrował się jedynie na spełnieniu formalnych przesłanek przeszukania i w ogóle nie odniósł się do liczby i treści zatrzymanych dokumentów.

ID produktu: 40155716 Rok wydania: 2011
Autor: Marian Zdyb,Małgorzata Sieradzka
 Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Komentarz>>>

Trybunał wskazał, iż w sytuacji, w której do wiadomości sądu podaje się, iż zatrzymane w czasie przeszukania dokumenty są niezwiązane ze sprawą i zawierają informacje objęte tajemnicą adwokacką, sąd musi odnieść się merytorycznie do takiego zarzutu, zbadać treść przedmiotowych dokumentów oraz rozstrzygnąć o ich losie. Jeżeli argumenty strony składającej zażalenie zostaną potwierdzone, wówczas sąd musi nakazać zwrot zatrzymanych dokumentów. W omawianej sprawie takie badanie nie zostało przeprowadzone. To wystarczyło, by Trybunał uznał naruszenie art. 6 ust. 1 i art. 8 Konwencji.

Tak wynika z wyroków Trybunału z 2 kwietnia 2015 r. w połączonych sprawach nr 63629/10 i 60567/10, Vinci Construction i GMT genie civil and services przeciwko Francji.