Skargę dotyczącą dziennikarza Endyego Gęsiny-Torresa, przygotowali prawnicy Obserwatorium Wolności Mediów w Polsce Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, która angażowała się w sprawę od samego początku, uczestnicząc w postępowaniu sądowym w charakterze organizacji społecznej. Autorzy podnoszą w niej naruszenie art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (wolności słowa).
Dziennikarz TVP został skazany przez Sąd Okręgowy w Białymstoku na karę grzywny w wysokości 2 tysięcy złotych za fałszowanie dokumentów (które podpisał w celu dostania się do ośrodka nie swoim nazwiskiem) i składanie fałszywych zeznań przed sądem, które zadecydowały o umieszczeniu go w ośrodku. Sąd Okręgowy uznał, że materiał przygotowany przez Gęsinę-Torresa nie różnił się od wcześniejszych publikacji prasowych na temat złej sytuacji w ośrodkach dla cudzoziemców. Materiał przygotowany przez dziennikarza nie wniósł nic nowego do debaty publicznej ani nie zmienił sytuacji w samych ośrodkach.
Czytaj: Dziennikarz skazany za prowokację w ośrodku dla cudzoziemców>>>
W skardze do Europejskiego Trybunału podniesiono m.in. iż sądy krajowe w sposób nie wystarczający dostrzegły interes publiczny jaki przyświecał dziennikarzowi. Nie uwzględniły również faktu, że dziennikarz działał zgodnie z zasadami deontologii zawodowej dotyczącymi prowokacji dziennikarskiej, zawartymi chociażby w kodeksie etycznym TVP. Ponadto, wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku nie uwzględnia specyfiki telewizji oraz zasięgu materiału, który był dużo szerszy niż specjalistyczne raporty powstałe przed prowokacją E. Gęsiny-Torresa.
- Sprawa może być okazją dla strasburskiego Trybunału, żeby wypowiedzieć się co do sposobu zbierania materiałów przez dziennikarza. W dotychczasowe orzecznictwo odnosi się on wyłącznie do rzetelności samego materiału, nie oceniając procesu zbierania informacji przez dziennikarzy – stwierdzają autorzy skargi.
ID produktu: 40424753 Rok wydania: 2014
Autor: Wojciech Lis
Tytuł: Status prawny dziennikarza>>>
Sprawa prowokacji dziennikarskiej w ośrodku dla cudzoziemców trafiła do Strasburga
Do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka trafiła sprawa dziennikarza, który został skazany za prowokację dziennikarską, w ramach której spędził trzy tygodnie w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców w Białymstoku, by udokumentować fatalną, jego zdaniem, sytuację umieszczanych tam uchodźców.