Spór dotyczący tajemnicy zawodowej stał się skutkiem działań prawnych pomiędzy Akzo Nobel Chemicals Ltd. i Akros Chemicals Ltd. z jednej strony a Komisją Europejską z drugiej, w odniesieniu do śledztwa w sprawie zmowy kartelowej na rynku konserwantów.
Podczas przeszukania dokonanego w lutym 2003 r. w angielskich biurach Akzo i Akros Komisja zabezpieczyła m.in. dwa e-maile wymienione między głównym menedżerem Akros i pracownikiem departamentu prawnego Akzo, który jest członkiem adwokatury holenderskiej.
W 2007 r. ówczesny Sąd Pierwszej Instancji (obecnie Sąd Ogólny) odrzucił skargę wniesioną przez obie fi rmy przeciwko Komisji. Po odwołaniu przedsiębiorstw sprawa trafiła przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości, który musi podjąć decyzję w sprawie apelacji wniesionej przez Akzo i Akros przeciwko temu orzeczeniu.
Zdaniem Juliany Kokott, rzecznika generalnego Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości – czyli urzędnika sądowego, który na wniosek sędziów sporządza opinie prawne – z tajemnicy zawodowej mogą korzystać jedynie prawnicy, którzy pracują w zewnętrznej kancelarii, a nie są zatrudnieni w danej firmie. – Wewnętrzne komunikowanie się
z prawnikami spółek, nawet gdy są oni członkami adwokatury lub innego samorządu zawodowego, nie podlega fundamentalnej ochronie uznanej na szczeblu europejskim, z której korzysta niezależny prawnik i jego klient – napisała w swej opinii Juliana Kokott.
Opinia rzecznika generalnego nie jest wiążąca dla Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Rolą Rzeczników generalnych jest przedstawianie Trybunałowi, w całkowitej niezależności, propozycji prawnego rozwiązania w sprawach, za które są odpowiedzialni. Sędziowie Trybunału rozpoczęli narady w tej sprawie. Wyrok zostanie wydany w późniejszym terminie.

Jonathan Goldsmith, sekretarz generalny CCBE:

Według opinii CCBE zabezpieczenie korespondencji, w której jedną ze stron był prawnik należący do adwokatury holenderskiej, naruszyło tajemnicę zawodową, nawet jeżeli
materiał ten nie został użyty w śledztwie. Na szczeblu Unii Europejskiej nie istnieje jednolita definicja członka samorządu zawodowego prawników. Prawo UE pozostawia
tę kwestię jurysdykcjom krajowym, które na wiele sposobów defi niują pojęcie niezależnego prawnika i w różny sposób regulują dozwolone formy wykonywania zawodu.
Pominięcie tego faktu mogłoby prowadzić do nieuzasadnionych restrykcji w stosunku do prawników z niektórych państw członkowskich. Samo pojęcie „in-house counsel”
(prawnik przedsiębiorstwa, prawnik spółki) może być terminem mylącym i zasłaniającym różnice między prawnikiem, który podlega regułom wyznaczonym przez adwokaturę
i tym, który do samorządu nie należy. W omawianym przypadku niezastosowanie reguł tajemnicy zawodowej powoduje nierówne traktowanie holenderskich regulacji
zawodu adwokata. Jedną z podstawowych zasad prawa wspólnotowego jest uznanie różnych sposobów regulowania zawodów prawniczych w poszczególnych krajach.
Zdaniem CCBE obowiązek stosowania zasad ochrony tajemnicy zawodowej w tym przypadku wynika z przynależności prawnika do adwokatury holenderskiej, a nie z faktu, że jest on prawnikiem zatrudnionym przez spółkę. Opinia rzecznika generalnego była dyskutowana przez CCBE na posiedzeniu Sesji Plenarnej 22 maja.

Wypowiedź została opublikoana w "Kancelarii" nr 6/2010