Wnioskodawcy zamierzali nabyć nieruchomość, po jej wydzieleniu przez właścicielkę z większej działki. W tym celu zawarli z nią notarialną przedwstępną umowę sprzedaży. Okazało się jednak, że właścicielka podzieliła nieruchomość niezgodnie z zawartą umową. Skłoniło to wnioskodawców do uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia złożonego pod wpływem błędu, a z ostrożności, do odstąpienia od umowy i żądania od właścicielki nieruchomości zwrotu wpłaconej kwoty 300.000 zł. Wobec odmowy wnioskodawcy wnieśli do sądu powództwo o zapłatę uiszczonej kwoty, żądając przy tym jej zabezpieczenia przez ustanowienie hipoteki przymusowej na nieruchomości pozwanej. Przed wpisem hipoteki do księgi wieczystej dłużniczka sprzedała przedmiotową nieruchomość swojemu teściowi. W tej sytuacji wnioskodawcy wnieśli o udzielenie zabezpieczenia roszczenia ze skargi pauliańskiej przeciwko aktualnie wpisanemu w księdze wieczystej właścicielowi poprzez ustanowienie zakazu zbywania i obciążania tej nieruchomości.

Roszczenie zasługuje na zabezpieczenie

Sąd Okręgowy udzielił żądanego zabezpieczenia, wyznaczając przy tym wnioskodawcom termin na wytoczenie powództwa ze skargi pauliańskiej o uznanie za bezskuteczną w stosunku do nich umowy sprzedaży tej nieruchomości, na mocy której nabywca został wpisany w księdze wieczystej.

Umowa sprzedaży nie miała na celu pokrzywdzenia wierzycieli

W zażaleniu na to postanowienie właściciel nieruchomości wskazał, że roszczenie wnioskodawców wobec jego synowej jest roszczeniem spornym, a sprawa jeszcze się nie zakończyła. Wnioskodawcy nie udowodnili zatem, że przysługuje im przedmiotowe roszczenie. Ponadto, jego zdaniem, nie uprawdopodobnili, że jego synowa sprzedając mu nieruchomość działała z zamiarem ich pokrzywdzenia. Posiada ona bowiem wystarczający majątek, aby zaspokoić ich roszczenia. Ponadto, nie zgodził się z uznaniem przez Sąd, że jego synowa działała ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela. Wyjaśnił, że postanowienie o zabezpieczeniu w postaci hipoteki przymusowej odebrał jego syn i przekazał jej dopiero po zawarciu umowy sprzedaży.

Roszczenie i interes prawny trzeba uprawdopodobnić, a nie wykazać

Argumenty podniesione w zażaleniu nie przekonały Sądu Apelacyjnego. Sąd wyjaśnił, że udzielenia zabezpieczenia może żądać każda strona lub uczestnik postępowania, jeżeli uprawdopodobni roszczenie oraz interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia. Do udzielenia zabezpieczenia nie jest przy tym konieczne zachowanie szczegółowych przepisów o postępowaniu dowodowym. Postępowanie zabezpieczające nie jest bowiem miejscem na roztrząsanie podstaw samego roszczenia – sąd w tym postępowaniu nie prowadzi postępowania dowodowego, lecz na podstawie zgromadzonych w aktach materiałów ocenia, czy roszczenie jest na tyle prawdopodobne, że należy zabezpieczyć przyszłe wykonanie mogącego ewentualnie zapaść, orzeczenia korzystnego dla powoda.


Roszczenie powoda ze skargi pauliańskiej może być sporne

Sąd wyjaśnił, że powód, który domaga się zabezpieczenia i opiera swoje żądanie na art. 527 k.c., musi uprawdopodobnić przesłanki wymienione w tym przepisie. Podkreślił jednocześnie, że okoliczność, że wierzytelność uprawnionych jest sporna i na chwilę obecną nie jest stwierdzona tytułem egzekucyjnym, nie stanowi negatywnej przesłanki dochodzenia roszczenia ze skargi pauliańskiej. Zdaniem Sądu, uprawnieni wnioskodawcy wykazali, że zbyta na rzecz obowiązanego (teścia) nieruchomość stanowiła jedyny majątek ich dłużniczki, a kwestionowana czynność prawna zbiegła się czasowo z otrzymaniem przez nią postanowienia o zabezpieczeniu wydanego w innej sprawie. Uprawdopodobnili zatem, że dłużniczka działała ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, oraz że w wyniku kwestionowanej czynności prawnej stała się niewypłacalna. Biorąc zaś pod uwagę, że obowiązany jest teściem dłużniczki, zachodziło w ocenie Sądu Apelacyjnego domniemanie, o którym mowa w art. 527 § 3 k.c. Twierdzenia obowiązanego o spóźnionym przekazaniu korespondencji z Sądu oraz dysponowaniu majątkiem na pokrycie roszczeń powodów nie znalazły natomiast żadnego pokrycia w rzeczywistości.

Roszczenie trzeba zabezpieczyć, bo egzekucja od dłużniczki będzie nieskuteczna

Interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia istnieje wtedy, gdy brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie zapadłego w sprawie orzeczenia lub w inny sposób uniemożliwi lub poważnie utrudni osiągnięcie celu postępowania w sprawie. Zdaniem Sądu Apelacyjnego uprawnieni wykazali, że takie okoliczności w sprawie zaistniały. Dłużniczka zakończyła bowiem działalność gospodarczą, a jednocześnie wprowadziła w swoim małżeństwie ustrój rozdzielności majątkowej. Istotne znaczenie miał również fakt, że przedmiotowa nieruchomość była cały czas oferowana do sprzedaży w internetowym serwisie ogłoszeniowym. Istniały zatem podstawy do przypuszczenia, że nieruchomość ta może zostać wkrótce zbyta. W razie nieudzielenia wnioskodawcom zabezpieczenia przez stosowny wpis do księgi wieczystej nieruchomości nawet w przypadku wydania korzystnego dla uprawnionych rozstrzygnięcia w toczącej się sprawie o zapłatę, jego wykonanie byłoby w takich okolicznościach znacznie utrudnione lub nawet uniemożliwione.

Tak orzekł Sąd Apelacyjny w Krakowie, w wyroku z dnia 3 listopada 2016 r. sygn. akt I ACz 1864/2016

Opracowanie: Marek Sondej