Dopuszczalne jest zawarcie umowy przedwstępnej obligującej do zawarcia kolejnej umowy przedwstępnej (art. 389 k.c.). Nie ma też przeszkód ku temu, aby umowa przedwstępna, obligująca do zawarcia kolejnej umowy przedwstępnej, zawierała treść zbliżoną lub identyczną z zawartą następnie drugą umową przedwstępną jako umową przyrzeczoną.
Zdaniem Sądu Najwyższego, możliwa jurydycznie byłaby taka sekwencja umów, w której pierwsza umowa przedwstępna obligowałaby strony (lub jedna stronę) do zawarcia innej umowy przedwstępnej (jako "pierwszej") umowy przyrzeczonej, a z kolei ta umowa przedwstępna mogłaby zawierać zobowiązanie obu stron (lub jednej strony) do zawarcia określonej umowy definitywnej, tj. "drugiej" umowy przyrzeczonej. Dopuszczalne jest bowiem zawarcie umowy przedwstępnej obligującej do zawarcia kolejnej umowy przedwstępnej (art. 389 k.c.), tworzącej jedynie skutki obligacyjne dla obu stron. Nie ma przy tym znaczenia to, że pierwsza umowa została zawarta w formie pisemnej i obliguje strony do zawarcia kolejnej umowy przedwstępnej w formie aktu notarialnego i ta umowa dopiero tworzy odpowiednią podstawę do powstania roszczenia o zawarcie umowy definitywnej o skutku rozporządzającym. Taki rozporządzający skutek prawny strony mogą zatem osiągnąć także w wyniku wspomnianej sekwencji umów: umowa przedwstępna, kolejna umowa przedwstępna ("pierwsza" umowa przyrzeczona), umowa definitywna ("druga" umowa przyrzeczona). Rzecz jasna, odpowiednią, prawną przyczynę przysporzenia łączyć należy zawsze z umową definitywną.
Nie ma zasadniczych przeszkód prawnych uniemożliwiających zainteresowanym stronom dokonania rozporządzenia określonym prawem majątkowym także przy wykorzystaniu konstrukcji wspomnianej sekwencji umów, przy założeniu, że obie umowy przedwstępne mogą wywoływać jedynie skutki obligacyjne.
(II CSK 219/10, LEX nr 672683)

Artykuł pochodzi z programu System Informacji Prawnej LEX on-line