Projekt liczący zaledwie dwa zdania zgłosili senatorowie różnych opcji politycznych: Włodzimierz Cimoszewicz, Jan Filip Libicki, Jan Rulewski, Mieczysław Gil i inni. Celem projektodawców jest przerwanie zjawiska, które wpływa niekorzystnie na kulturowe podstawy sposobu funkcjonowania alkoholu w społeczeństwie. O ile dziś stacja benzynowa jest miejscem, które jest notorycznie kojarzone z możliwością nabycia alkoholu, o tyle w przyszłości ma być dokładnie odwrotnie. Nikt nie powinien otrzymywać impulsów, budujących takie skojarzenia. Alkohol i prowadzenie samochodu mają się wykluczać całkowicie.
Kierowca wchodzący na stację benzynową celem zapłacenia za zakupione paliwo może otrzymywać różne komunikaty, ale na pewno nie taki, że czynność ta choćby w najmniejszym stopniu będzie mu się kojarzyć z możliwością jednoczesnego zakupu alkoholu - uważają senatorowie, autorzy projektu ustawy o zmianie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.