Prezydencki projekt nowelizacji Prawa o stowarzyszeniach zakłada ułatwienie rejestrowania i funkcjonowania stowarzyszeń oraz zmniejszenie liczby osób koniecznych do ich założenia.
Złożenie w Sejmie projektu zmian w ustawie o stowarzyszeniach prezydent zapowiedział 4 czerwca, w orędziu przed Zgromadzeniem Narodowym w 25. rocznicę wyborów z 1989 r.
Projekt jest efektem prac zespołu powołanego w Kancelarii Prezydenta, w skład którego weszli m.in. przedstawiciele organizacji pozarządowych; latem 2014 roku odbyły się konsultacje społeczne. Głównym celem zmian jest ułatwienie obywatelom tworzenia stowarzyszeń i uproszczenie procedur z tym związanych. W projekcie znalazła się propozycja zmniejszająca z 15 do siedmiu liczbę osób, które mogą założyć stowarzyszenie.
Obecnie po spotkaniu założycielskim trzeba zgłosić wniosek o rejestrację stowarzyszenia do sądu, który następnie zwraca się do organu nadzorującego (starosty) i czeka na jego odpowiedź. Projekt zakłada, że teraz to sąd w ciągu 7 dni będzie podejmował decyzję w sprawie rejestracji stowarzyszenia, a dopiero po tym fakcie będzie informował starostę. Zgodnie z projektem starosta - jako organ nadzorujący - miałby mniejsze uprawnienia, jeśli chodzi o kontrolę stowarzyszeń. Starosta mógłby żądać dostarczenia odpisów uchwał walnego zgromadzenia delegatów, musiałby jednak wskazać uzasadnienie takiego działania.
Projekt zakłada również zwiększenie uprawnień tzw. stowarzyszeń zwykłych. Mogą je utworzyć co najmniej trzy osoby, które nie muszą zgłaszać wniosku o rejestrację stowarzyszenia do sądu, a jedynie informują starostę. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami stowarzyszenia takie uzyskują środki jedynie ze składek członkowskich. Według prezydenckiej propozycji stowarzyszenia zwykłe mogłyby robić zbiórki publiczne, ubiegać się o dotacje oraz zawierać umowy prawne.

Lepsza kontrola na kołami łowieckimi
Posłowie zajmą się też nowelizacją ustawy Prawo łowieckie, która zakłada m.in konsultacje z prywatnymi właścicielami gruntów podczas tworzenia obwodów łowieckich oraz podczas polowań na ich terenie. Zgodnie z obecnym prawem właściciele nieruchomości nie muszą być pytani o zgodę przy włączaniu ich nieruchomości do obwodu. Problemem jest też często brak konsultacji z właścicielami podczas prowadzenia polowań, np. niedostateczna informacja o czasie rozpoczęcia łowów czy sposobu ich prowadzenia. Dotyczy to potencjalnie uciążliwych dla właścicieli nieruchomości polowań zbiorowych.
Projekt, którym w tym tygodniu zajmą się posłowie, ma umożliwić właścicielom gruntów udział w konsultacjach oraz składanie sprzeciwów przy wyznaczaniu obwodu łowieckiego zarówno w trakcie stanowienia uchwały w tej sprawie, jak i po jej wejściu w życie. Jak dodaje resort środowiska, właściciele oraz użytkownicy wieczyści nieruchomości będą mogli wystąpić z wnioskiem o ustanowienie zakazu wykonywania polowania na swojej nieruchomości ze względu na swe przekonania religijne lub wyznawane zasady moralne.
Ministerstwo wyjaśnia ponadto, że jeżeli objęcie obwodem łowieckim nieruchomości uniemożliwi lub istotnie ograniczy dotychczasowy sposób korzystania z niej, jej właściciel będzie mógł wystąpić do dzierżawcy albo zarządcy obwodu łowieckiego z roszczeniem o wypłatę odszkodowania.
Projektowane przepisy wzmocnią nadzór ministra środowiska nad Polskim Związkiem Łowieckim. Takie rozwiązanie ma pozwolić na zdyscyplinowanie dzierżawców lub zarządców obwodów łowieckich, którzy nie wykonują planów pozyskania zwierzyny (zwłaszcza dzików i jeleniowatych czyniących największe szkody łowieckie) lub zalegają z wypłatą odszkodowań rolnikom, przez możliwość pozbawienia ich obwodu łowieckiego.
W projekcie noweli proponuje się też, aby PZŁ, jako zrzeszenie, którego członkami są koła łowieckie, przejął ich zobowiązania z tytułu rekompensat za szkody łowieckie w przypadku rozwiązania koła łowieckiego lub gdy majątek koła nie jest wystarczający do pokrycia zobowiązań.

Więcej praw dla podatnika
Skierowany w grudniu do Sejmu przez prezydenta projekt noweli Ordynacji podatkowej zakłada, że jeśli przepisy podatkowe są niejasne, to podatnik nie powinien za to ponosić odpowiedzialności; wątpliwości powinny być rozstrzygane na korzyść podatników. Podpisując ten projekt prezydent Bronisław Komorowski poinformował, że zaproponowano w nim też zmiany, które dadzą podatnikowi pewność, że administracja nie będzie mogła prowadzić spraw w nieskończoność.
Prezydent przyznał, że lepiej by było, gdyby zmiana była regulacją dotyczącą całej Ordynacji podatkowej, niemniej - jego zdaniem - jest oczywiste, że w ciągu kilku miesięcy nowej ustawy nie da się napisać w sposób sensowny i spójny wewnętrznie. Komorowski zaznaczył, że można ją jednak poprawić w kilku istotnych elementach. "I taka jest rola tej nowelizacji" - wyjaśnił.
Projekt zawiera też zapisy, zgodnie z którymi nie będzie można narażać podatnika-przedsiębiorcy na ekonomiczną ruinę przez zajmowanie majątku tylko dlatego, że urzędowi nie wystarczyło ustawowego czasu na rozstrzygnięcie kwestii, czy podatnik jest coś winien państwu, czy nie.

Posłowie wysłuchają też sprawozdanie Rady Ministrów z realizacji ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 w latach 2011-2012 oraz w roku 2013; sprawozdanie to przedstawi minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Kosiniak-Kamysz przedstawi też posłom sprawozdanie z realizacji programu wieloletniego "Pomoc państwa w zakresie dożywiania" za okres styczeń 2010 - grudzień 2013 r., a także sprawozdanie rządu z realizacji "Krajowego programu przeciwdziałania przemocy w rodzinie" za okres od 1 stycznia 2013 r. do 31 grudnia 2013 r.
Posłowie wysłuchają też informacji ministra edukacji o stanie przygotowań organów prowadzących do objęcia obowiązkiem szkolnym dzieci sześcioletnich. (ks/pap)