Zgodnie z dyrektywą 2007/64/WE w sprawie usług płatniczych państwa członkowskie mogą zakazać pobierania opłat za korzystanie z danego instrumentu płatniczego lub ograniczyć tę praktykę, poprzez którą przedsiębiorstwa będące odbiorcami płatności obciążają opłatami swoich klientów-płatników za korzystanie z danego instrumentu płatniczego. Praktyka ta ma na celu przerzucenie na klienta-płatnika kosztu korzystania, w szczególności, z kart kredytowych lub kart debetowych.

W Austrii istnieje zakaz stosowania przez odbiorców płatności opłat manipulacyjnych w sposób ogólny i bez dokonania zróżnicowania pomiędzy różnymi instrumentami płatniczymi.

T-Mobile Austria, jeden z dostawców telefonii komórkowej w Austrii, w swoich warunkach ogólnych przewiduje naliczenie opłaty manipulacyjnej w przypadku, gdy klient ureguluje fakturę poprzez formularz płatności albo przez internet. Gdy klient zgłosi i stosuje taryfę "Call Europe", jest on zobowiązany zapłacić dodatkowo 3 EUR, jeśli wybierze "płatność bez polecenia zapłaty albo karty kredytowej", co obejmuje w szczególności płatność za pomocą formularza płatności albo poprzez bankowość elektroniczną ("telebanking").

Verein für Konsumenteninformation, austriackie stowarzyszenie konsumentów, uważa tę praktykę za sprzeczną z ogólnym zakazem pobierania opłat za korzystanie z danego instrumentu płatniczego mającym zastosowanie w Austrii. Stowarzyszenie to wniosło zatem skargę do sądów austriackich w celu zakazania T-Mobile Austria, po pierwsze, zapisywania spornego warunku w umowach, które spółka ta zawiera ze swoimi klientami oraz, po drugie, powoływania się na niego w obowiązujących umowach. Ze względu na to, że dwie pierwsze instancje uwzględniły te żądania, T-Mobile Austria skierowała sprawę do Oberster Gerichtshof (sądu najwyższego w Austrii).

Sąd ten zmierza przede wszystkim do ustalenia, czy dyrektywa, a konkretniej przyznane przez nią państwom członkowskim uprawnienie do zakazania pobierania opłat za korzystanie z danego instrumentu płatniczego ma zastosowanie – jak podnosi T-Mobile Austria – wyłącznie do dostawców usług płatniczych, czy również do spółek telefonii komórkowej. Następnie sąd najwyższy zmierza do ustalenia, czy przelew środków stanowi instrument płatniczy w rozumieniu dyrektywy objęty zakresem wspomnianego uprawnienia. Wreszcie sąd ten rozważa, czy ogólny zakaz pobierania opłat przez odbiorcę płatności, obowiązujący w Austrii, jest zgodny z dyrektywą.

We wczorajszej opinii rzecznik generalny Melchior Wathelet uznał przede wszystkim, że uprawnienie do zakazania pobierania opłat za korzystanie z danego instrumentu płatniczego, jakie dyrektywa przyznaje państwom członkowskim, ma zastosowanie do stosunku umownego łączącego operatora telefonii komórkowej jako odbiorcę płatności z jego klientem (konsumentem) jako płatnikiem.

Następnie doszedł on do wniosku, że przelew środków ("credit transfer") zainicjowany albo formularzem płatności podpisanym przez płatnika, albo w bankowości internetowej ("telebanking") należy traktować jako "instrument płatniczy" w rozumieniu dyrektywy.

Wreszcie rzecznik generalny jest zdania, że dyrektywa nie sprzeciwia się zastosowaniu przepisów krajowych, takich jak przepis austriacki będący przedmiotem postępowania, który zakazuje odbiorcy żądania opłat manipulacyjnych w sposób ogólny i bez dokonania zróżnicowania pomiędzy różnymi instrumentami płatniczymi.

Dyrektywa przyznaje bowiem państwom członkowskim szeroki zakres uznania przy podejmowaniu decyzji, czy i w jaki sposób mogą one skorzystać z uprawnienia do ustanowienia zakazu lub ograniczenia pobierania opłat za korzystanie z danego instrumentu płatniczego, aby pobudzać konkurencję, propagować korzystanie z wydajnych instrumentów płatniczych lub zapobiegać nadużyciom w ustalaniu cen.

Chociaż to do sądu najwyższego należy ocena, czy ogólny zakaz pobierania opłat za korzystanie z danego instrumentu płatniczego mający zastosowanie w Austrii w wystarczającym stopniu "wziął pod uwagę" te względy interesu ogólnego, wydaje się, że ustawodawca austriacki nie przekroczył granic tego swobodnego uznania.

W tym względzie rzecznik generalny stwierdził w szczególności, że praktyka pobierania opłat za korzystanie z danego instrumentu płatniczego prowadziła często do nadużyć w zakresie ustalania opłat przez niektóre przedsiębiorstwa, tzn. opłat nieproporcjonalnie wysokich w stosunku do kosztów ponoszonych przez przedsiębiorstwo w związku z przeprowadzeniem transakcji, w szczególności w przypadku, w którym konsumenci nie mogą uniknąć tych kosztów dodatkowych przez skorzystanie z innego instrumentu płatniczego. Okazuje się też, że pobieranie opłat za korzystanie z danego instrumentu płatniczego było stosowane w celu wygenerowania dodatkowych przychodów, a nie w celu odzyskania od płatnika rzeczywistych kosztów, jakimi dostawca usług płatniczych odbiorcy obciążał go w związku z korzystaniem z instrumentu płatniczego.

W celu uniknięcia tego typu nadużyć i z uwagi na ogromną trudność w dokładnym ustaleniu współzależności pomiędzy kosztami rzeczywistymi a żądanymi opłatami, dyrektywa daje państwom członkowskim prawo wprowadzenia zwyczajnego zakazu pobierania opłat za korzystanie z danego instrumentu płatniczego.

Jeśli chodzi o pobudzanie konkurencji, rzecznik generalny M. Wathelet zauważył, że ogólny zakaz pobierania opłat za korzystanie z danego instrumentu płatniczego zwiększa przejrzystość opłat, ponieważ sprzeciwia się temu, aby przedsiębiorstwo żądało od klienta, w przypadku skorzystania przez niego z danego instrumentu płatniczego, wyższej ceny końcowej aniżeli cena, którą wskazuje w swoich ogłoszeniach i którą klient porównuje z innymi ofertami opłat.

Zdaniem rzecznika generalnego nie należy zapominać, że zarówno dyrektywa, jak i prawo austriackie umożliwiają T-Mobile Austria oferowanie jej klientom zniżek, aby zachęcić ich do korzystania z instrumentów płatniczych wydajniejszych z jej punktu widzenia.

Ponadto rzecznik generalny uznał, iż nie można uznać żądania T-Mobile Austria w przedmiocie

ograniczenia w czasie skutków wyroku, jaki wyda Trybunał w niniejszej sprawie, w przypadku, gdyby Trybunał doszedł do wniosku, że przelew należy uznać za instrument płatniczy w rozumieniu dyrektywy oraz że dyrektywa nie sprzeciwia się ogólnemu zakazowi pobierania opłat przez odbiorcę płatności. Warunki takiego ograniczenia nie zostały bowiem spełnione. W szczególności T-Mobile Austria nie przedstawiła żadnych danych pozwalających Trybunałowi ocenić, czy rzeczywiście grożą jej poważne konsekwencje gospodarcze, gdyby Trybunał doszedł do takiego wniosku.

Tak wynika z opinii Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości z 24 października 2013 r. w sprawie C-616/11 T-Mobile Austria GmbH przeciwko Verein für Konsumenteninformation.

Źródło: www.curia.europa.eu,