Oświadczenie resortu środowiska to reakcja na zarzut Komisji Europejskiej, że Polska nie wdrożyła jeszcze unijnej dyrektywy antypowodziowej, mimo iż termin na to minął w listopadzie ubiegłego roku.
Według Ministerstwa Środowiska opóźnienie w implementacji dyrektywy do polskiego prawa nie oznacza jednak niedotrzymania zapisanych w niej terminów realizacji poszczególnych zadań. Polska, tak jak inne kraje członkowskie, będzie zobowiązana do przygotowania m.in. wstępnej oceny ryzyka powodziowego do 2011 r., map zagrożenia powodziowego i map ryzyka powodziowego do 2013 r. oraz planów zarządzania ryzykiem powodziowym do 2015 r.
Komisja Europejska wystosowała w styczniu br. wobec Polski zarzuty w sprawie implementacji dyrektywy - co stanowi początkowy, wstępny etap postępowania. Polska w marcu br. w odpowiedzi stanowisko poinformowała o stopniu zaawansowania wdrożenia dyrektywy i wnioskowała na tej podstawie o to, by Komisja zaprzestała postępowania. Obecnie, wedle oficjalnych informacji, Komisja analizuje dokumentację. Ministerstwo Środowiska nie ma oficjalnego potwierdzenia, że zmienił się status sprawy ze strony Komisji Europejskiej.
Równolegle do procesu legislacyjnego nad ustawą postępuje procedura wykonawcza: mapy zagrożeń powodziowych i mapy ryzyk, do opracowania których zobowiązuje nas dyrektywa powodziowa, będą mogły powstać zgodnie z terminem UE. Będzie to możliwe dzięki zapewnieniu już na tym etapie środków na ich realizację -- zabezpieczonych w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka.