Jedną z przesłanek przemawiającą za ratyfikacją jest fakt, że Protokół 12 zwiększy ochronę jednostek przed działaniami władzy publicznej,  będą one bowiem mogły kierować skargi do sądu międzynarodowego.


Protokół zgody z Konstytucją RP
Według Rady Legislacyjnej zasada niedyskryminacji jako ogólna zasady prawa opiera się na wartościach, które Polska podziela.  Ponadto standard określony w polskiej Konstytucji jest tożsamy ze standardem art. 14 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, i art. 21 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej. Konstytucja RP mówi „nikt nie może być dyskryminowany z jakiejkolwiek przyczyny”. Sformułowanie to jest szersze niż występujące w wielu konstytucjach państw demokratycznych. W konstytucyjnym katalogu cech, ze względu na które nie można dokonać dyskryminacji, mieszczą się bez wątpienia wszystkie przyczyny wymienione w Protokole nr 12 do EKPCz, czyli: płeć, rasa, kolor skóry, język, religia, przekonania polityczne lub inne, pochodzenie narodowe lub społeczne, przynależność́ do mniejszości narodowej, majątek, urodzenie. Konstytucja bardzo szeroko określa także dziedziny, w których nie można dokonywać dyskryminacji. Są to: życie polityczne, społeczne lub gospodarcze, a więc w praktyce ogół aktywności człowieka.

Ograniczenie roli TK
Decyzja o związaniu się przez Polskę Protokołem 12 będzie miała istotne konsekwencje prawne - uważają eksperci z Rady legislacyjnej. O naruszeniu zasady niedyskryminacji przez polskie prawo orzekać będzie Europejski Trybunał Praw Człowieka i nakładać odpowiednie sankcje.
Poddawanie systemu prawa krajowego kontroli międzynarodowego sądu ma swoje dobre i złe strony - podkreślają prawnicy z Rady. Wielokrotnie orzeczenia Starsburga wzmacniały pozycję sądu krajowego, w szczególności trybunału konstytucyjnego państwa strony, potwierdzając jego orzecznictwo.  Z drugiej strony, rozszerzenie zakresu jurysdykcji sądu międzynarodowego ogranicza kompetencje trybunału konstytucyjnego. Szereg spraw dotyczących naruszenia zasady niedyskryminacji nie trafi do polskiego Trybunału Konstytucyjnego, lecz do Trybunału w Strasburgu. Ogranicza to możliwość Trybunału nie tylko rozpatrzenia tych spraw, ale i uczestniczenia w dialogu z sądami innych państw i z Trybunałem w Strasburgu, oraz wpływania na jego decyzje. Instrument ten – dialog sędziowski – w ostatnich latach nabrał nie tylko w Europie szczególnego znaczenia w sprawach kontrowersyjnych.
 

Hanna Bajorek-Ziaja
 
Skarga do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz skarga do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości