Skarga byłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego pochodzi z 30 kwietnia 2009 roku i nie została wycofana przez urzędującego prezydenta. 
Kwestionowany przepis (art.55 par.1 Prawo o ustroju sądów powszechnych)  przed nowelizacją stanowił, że "sędziów sądów powszechnych do pełnienia urzędu na stanowisku sędziowskim powołuje Prezydent RP, na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa.". Po zmianie przepis ten uzyskał  następujące brzmienie: "Sędziów sądów powszechnych do pełnienia urzędu na stanowisku sędziowskim powołuje Prezydent RP na wniosek KRS, w terminie miesiąca od dnia przesłania tego wniosku.". Prerogatywy Prezydenta RP , takie jak akty urzędowe podejmowane osobiście i bez obowiązku ich kontrasygnaty wyrażają charakter oraz samodzielność ustrojową Prezydenta, jako głowy państwa.
Zdaniem wnioskodawcy kwestionowana regulacja pozostaje w sprzeczności z wolą ustrojodawcy, który w sposób świadomy pozostawił poza zakresem przedmiotowym normy konstytucyjnej, dotyczącej powoływania sędziów, określenie terminu, w jakim powołanie takie ma nastąpić. Wnioskodawca podkreśla, że nie można zaakceptować takiego modelu tworzenia prawa, w którym pod rządami tych samych przepisów konstytucyjnych ustawodawca zwykły wprowadza, w materii dotyczącej podstaw funkcjonowania konstytucyjnych organów państwa, regulacje odstające od dotychczasowych, zmieniając pozycję ustrojową Prezydenta. Ustawodawca wprowadził ograniczenie uprawnienia Prezydenta RP, polegające na nieuprawnionym związaniu realizacji jego konstytucyjnej kompetencji miesięcznym terminem od przesłania wniosku Krajowej Rady Sądownictwa, co zdaniem wnioskodawcy jest sprzeczne z konstytucją.
Opinię tę podziela prokurator generalny, który uważa, że zaskarżony przepis ograniczył konstytucyjne uprawnienia głowy państwa. Prerogatywa prezydencka dotyczy także czasu, w którym powinno nastąpić powołanie sędziów. Marszałek Sejmu natomiast twierdzi, że nie naruszono art.179 Konstytucji.
Sprawozdawcą będzie sędzia TK Marek Kotlinowski.