Należy wyeliminować procedury powielające takie same czynności przez jej współuczestników - uważa prok. Siej.
W skali natomiast indywidualnej (z punktu widzenia szczególnie pracownika sekretariatów) wdrożenie rozwiązań informatycznych powinno eliminować konieczność prowadzenia tradycyjnych urządzeń ewidencyjnych. Prowadzenie rejestrów i wykazów w postaci
papierowych ksiąg ewidencyjnych obok „równolegle funkcjonującego” systemu informatycznego jest postępowaniem wbrew idei i logice stosowania technologii informatycznych. Wdrażanie nowych technologii powinno albo zmniejszać obciążenie pracownika prostymi, powtarzalnymi czynnościami, albo stwarzać mu większe możliwości i wpływać na jego większą skuteczność dzięki wykorzystaniu nowych narzędzi. Natomiast, jeśli obwarowane jest to koniecznością wykonywania szeregu dodatkowych czynności, które pojawiły się wraz z wdrożeniem technologii informatycznej, to korzyść wydaje się dość iluzoryczna (potencjalnie jej beneficjentem będzie prokurator prowadzący lub nadzorujący postępowa-nie). Trudno wówczas zmieniać ludzkie postawy, oczekując od pracownika większej elastyczności lub kreatywnego podejścia do wykonywanych zadań, co jest istotne w przypadku przetwarzania danych wykorzystujących technologię informatyczną.
- Chciałbym zwrócić uwagę także na to, że doświadczenie z wykorzystania Systemu
Informatycznego Prokuratury, funkcjonującego już niemalże we wszystkich jednostkach oraz procedury przetwarzania danych, realizowanej na podstawie przepisów ustawy z 6 lipca 2001 r. o gromadzeniu, przetwarzaniu i przekazywaniu
informacji kryminalnych,stanowią dostateczną przesłankę do tego, aby pokusić się o weryfikację efektywności aktualnych procedur i dyskusję nad
proponowanymi rozwiązaniami - dodaje prokurator. Skutków wadliwych uregulowań prawnych czasami nie można wyeliminować poprzez zastosowanie odpowiednich rozwiązań
techniczno-organizacyjnych, natomiast można je co najwyżej minimalizować.
Warto przywoływać od czasu do czasu zdanie
wypowiedziane przez byłego wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych Ala Gore’a, zasiadającego w radach nadzorczych wielu spółek z dziedziny IT (tzw. inteligentnych technologii), według którego „inwestycje w nowe technologie nie mają sensu, jeśli nie idzie za nimi zmiana strategii biznesowej, organizacji pracy i modelu zarządzania”. Odpowiedź na tak postawioną kwestię byłaby dzisiaj negatywna, dlatego być może czas na zmianę organizacji pracy i mechanizmów zarządzania informacją określoną w ustawie o z 6 lipca 2001 r. o gromadzeniu, przetwarzaniu i przekazywaniu informacji kryminalnych do Krajowego Centrum Informacji Kryminalnych.
Źródło: Prokuratura i Prawo, nr 11/12