Jutro komisja finansów publicznych ma się zająć projektem zmian dotyczących e-faktur, które będą wprowadzone do ustawy o VAT. Jednak prace nad e-fakturami prowadzone są przez dwa niezależne od siebie ośrodki prawotwórcze, tj. Ministerstwo Finansów oraz Sejm. Efektem tej konkurencji jest z jednej strony wydanie przez ministra finansów 17 grudnia 2010 r. rozporządzenia w sprawie przesyłania faktur w formie elektronicznej, zasad ich przechowywania oraz trybu udostępniania organowi podatkowemu lub organowi kontroli skarbowej (Dz.U. nr 249, poz. 1661), zaś z drugiej poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o podpisie elektronicznym i ustawy o VAT (druk sejmowy nr 3768).
Porównanie rozporządzenia z projektem ustawy prowadzi do wniosku, że przyjmują one różne koncepcje funkcjonowania w obrocie e-faktur. Obowiązujące od 1 stycznia 2011 r. rozporządzenie (implementuje przepisy unijne wprowadzone dyrektywą Rady 2010/45/UE z 13 lipca 2010 r.) zliberalizowało zasady przesyłania e-faktur, zrywając z obowiązkiem ich przesyłania tylko i wyłącznie przy wykorzystaniu bezpiecznego podpisu elektronicznego albo transmisji danych EDI.
W projekcie poselskim natomiast proponuje się uchylenie art. 106 ust. 10 ustawy podatku od towarów i usług, co jest równoznaczne z utratą mocy rozporządzenia ministra finansów i zaostrzenie kryteriów dotyczących przesyłania e-Faktur.
Zakłada on powrót do obowiązku stosowania tylko i wyłącznie ściśle określonych metod gwarantujących integralność treści i autentyczność przesyłanej e-faktury, czyli zaawansowanego podpisu elektronicznego lub wymiany danych elektronicznych EDI.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna