Prezes PiS dodał, że Sejm podejmie prace nad nową ustawą o Trybunale Konstytucyjnym.
- Mam dla państwa dobrą wiadomość, rozpoczął się dialog polityczny, tak bardzo Polsce potrzebny, będzie kontynuowany, oczywiście nie mogę z góry rozstrzygać, jaki będzie jego wynik, ale rozmawialiśmy nie na takich zasadach, jakie państwo mogą często zobaczyć na sali sejmowej. Była to rozmowa, a nie wojna - powiedział Kaczyński w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie. Jak ocenił, jest to bardzo znaczący postęp. "Oczywiście są różnice zdań, ale przynajmniej, jeśli chodzi o kwestie związane z polskim interesem narodowym, rozumianym jako interes wobec innych podmiotów życia międzynarodowego, to zgodziliśmy się, że powinniśmy działać tak, aby (ten) interes nie był w żaden sposób naruszany - podkreślił prezes PiS.
Pojawiło się światełko w tunelu, mam wrażenie, że ze strony PiS jest otwartość na wycofanie się z niektórych zapisów grudniowej noweli ustawy o TK- ocenił spotkanie szefów partii lider Nowoczesnej Ryszard Petru. Ważne, by w najbliższych dniach nie zaostrzać sporu - dodał. - Spotkanie przebiegało w miłej atmosferze, mam nadzieję, że pojawiło się światełko w tunelu, że ze strony Prawa i Sprawiedliwości jest otwartość na wycofanie się z niektórych zapisów ustawy (o TK), która została przyjęta w grudniu - powiedział Petru.
Tymczasem Grzegorz Schetyna powiedział na briefingu po czwartkowym spotkaniu liderów partii, że przełomu na nim nie było i on nie zauważył "światełka w tunelu". - Niczego nie ustaliliśmy i strony pozostały przy swoich stanowiskach - stwierdził.
Powstała przestrzeń do dialogu, ale oby nie okazało się, że to tylko zagranie w politycznym teatrze - ocenił szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz po spotkaniu liderów ośmiu partii. Dodał, że dali sobie oni kilkanaście dni na przedstawienie rozwiązań dot. kryzysu wokół TK. Prezes PSL podkreślił na czwartkowym briefingu w Sejmie, że na spotkaniu doszło do dwóch konkluzji: wyrażono chęć do dalszych spotkań i zgodzono się co do potrzeby mówienia "wspólnym językiem: o kwestiach bezpieczeństwa". Szef ludowców wyraził też nadzieję, że kilkanaście dni, które partyjni liderzy dali sobie na przesłanie marszałkowi Sejmu propozycji rozwiązań dot. TK pozwolą na znalezienie wyjścia z obecnej sytuacji. - Dla nas na pewno bardzo ważne jest opublikowanie wyroku TK, ale jesteśmy otwarci na różnego rodzaju propozycje - podkreślił. Zdaniem polityka pozytywem była szeroka reprezentacja różnych środowisk politycznych na spotkaniu. "Dobrze, że stworzyła się przestrzeń do dialogu. Nie chciałbym tylko, żeby to było zagranie teatralne" - mówił szef PSL. Dodał, że dialog nie powinien być używany do "czystko PR-owskich zagrywek".
Dowiedz się więcej z książki | |
Polskie prawo konstytucyjne
|
Na spotkaniu nie doszło do eskalacji konfliktu, to pocieszające; sporu wokół TK nie można jednak rozwiązać bez zmian w konstytucji - powiedział lider Kukiz',15 Paweł Kukiz w czwartek po spotkaniu liderów ośmiu partii. - Pocieszającym jest fakt, że na spotkaniu nie doszło do eskalacji konfliktu, atmosfera była w miarę przyjemna, być może ze względu na dzisiejszą pogodę - powiedział Kukiz w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie. Jak relacjonował, na początku spotkania podziękował marszałkowi Sejmu Markowi Kuchcińskiemu za zorganizowanie rozmów, o które klub Kukiz'15 apelował od miesiąca. Kukiz powiedział, że żaden lider partyjny całkowicie nie wykluczył dyskusji o zmianach w konstytucji autorstwa Kukiz'15, dotyczących TK. - Otrzymałem odpowiedź od wszystkich przedstawicieli (partii), że taka dyskusja nie jest wykluczona, jakkolwiek duże partie polityczne uważają, że można problem załatwić bez zmian w konstytucji, w co ja osobiście nie wierzę - zaznaczył.
Ryszard Petru stwierdził, że według Nowoczesnej nie ma potrzeby wprowadzania zmian w konstytucji, by "rozwiązać problem TK". - I jak rozumiem, korekty, które zostaną zaproponowane przez PiS, będą korektami głównie ustawowymi, a nie konstytucyjnymi i mam nadzieję, że zostaną przedstawione niedługo - dodał. Petru wyraził zadowolenie z tego, że "pan prezes (PiS) powiedział, że dla niego bardzo ważna jest opinia Komisji Weneckiej". "To zupełnie co innego niż to, co PiS mówił dotychczas, że żadnych zmian nie będzie" - zaznaczył. Dodał, że liczy na to, iż partie wspólnie wypracują konsensus dot. kwestii związanych z TK.
To początek dialogu; od wszystkich stron będzie zależało, czy będzie on rozsądnie kontynuowany - mówił przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty, komentując przebieg czwartkowych rozmów z udziałem liderów ośmiu partii. Pytany przez dziennikarzy o ocenę zorganizowanego przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego spotkania, Czarzasty powiedział, że jest z niego zadowolony, "tym bardziej, że jest to spotkanie pierwsze i są zapowiedziane następne". - Rozpoczynamy dialog, od wszystkich stron zależy, czy ten dialog będzie rozsądnie kontynuowany. My jako SLD i polska lewica na pewno chcemy brać udział w tym dialogu - podkreślił. - Jeżeli się źle skończy, będziemy wykorzystywali inne drogi - dodał.
- Podczas czwartkowych rozmów liderów partii politycznych w Sejmie Partia Razem przedstawiła swoje propozycje reformy TK. Warunkiem rozmów o tej reformie pozostaje jednak publikacja wyroku TK z 9 marca - oświadczyła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z zarządu krajowego ugrupowania. Dziemianowicz-Bąk oceniła, że czwartkowe spotkanie stanowiło próbę przejścia przez obóz rządzący do porządku dziennego nad brakiem publikacji przez rząd orzeczenia TK, nad którym to "przejść do porządku dziennego nie można".
Najbardziej sceptyczne stanowisko wobec efektów czwartkowego spotkania przedstawiła Platforma Obywatelska. Szef PO zapowiedział, że w piątek Platforma przedstawi koncepcję, która - według niego - może doprowadzić do kompromisu ws TK. PO uważa, że uchylony powinien zostać przepis ustawy o TK, który uzależnia rozpoczęcie urzędowania sędziego TK od przyjęcia przez prezydenta ślubowania. Schetyna zapowiedział, że w tej sprawie w piątek zostanie złożony wniosek do TK. Wcześniej PO chce rozmawiać na temat tej propozycji z przedstawicielami innych klubów opozycyjnych. (ks/pap)