Autorzy wniosku do marszałka uzasadniają, że zgodnie z konstytucją, nie można łączyć funkcji posła i prokuratora. - W oparciu o art. 103. konstytucji, który mówi o tym, że nie należy, nie można łączyć mandatu posła z pełnieniem funkcji prokuratora, zdecydowaliśmy się złożyć wniosek do marszałka Sejmu o wygaszenie mandatu poselskiego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry - powiedziała rzeczniczka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Według niej, "niepołączalność pewnych funkcji jest podstawą demokratycznego państwa prawa, a niepołączalność funkcji posła i prokuratora ma na celu ochronę prokuratury przed jej upolitycznieniem". - Dobry prokurator, to taki prokurator, który przestrzega prawa. Apelujemy zatem do prokuratora generalnego i posła RP, pana Zbigniewa Ziobry, aby podjął decyzję, czy złoży dymisję z pełnionej funkcji prokuratora generalnego - powiedziała Gasiuk-Pihowicz. Dodała też, że "świadome łamanie" przepisów konstytucji jest podstawą do tego, by w przyszłości pociągnąć szefa MS do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu.

MS: konstytucja tego nie zabrania
- Konstytucja nie zabrania sprawowania mandatu posła przez Prokuratora Generalnego. Gdyby taka była intencja jej autorów, wskazaliby na to jednoznacznie – czytamy w opublikowanym we wtorek oświadczeniu resortu sprawiedliwości. Zdaniem jego autorów autorzy obecnej konstytucji nie mieli takiej intencji, ponieważ funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego były wtedy – jak obecnie – połączone i pełnili je politycy będący jednocześnie posłami: Włodzimierz Cimoszewicz, Jerzy Jaskiernia i Zbigniew Dyka. Podobnie było po uchwaleniu Konstytucji, gdy stanowiska ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego łączyli z mandatem poselskim albo senatorskim: Hanna Suchocka, Stanisław Iwanicki, Grzegorz Kurczuk, Andrzej Czuma i Krzysztof Kwiatkowski.
Zdaniem MS kwestia nigdy nie budziła wątpliwości konstytucjonalistów. - Konstytucja wyraźnie odróżnia bowiem szeregowych prokuratorów liniowych, których – jako oskarżycieli publicznych – rzeczywiście obowiązuje zakaz łączenia funkcji z mandatem poselskim, od Prokuratora Generalnego, którym staje się każdorazowo Minister Sprawiedliwości i który ma szczególny status jako przełożony całej prokuratorskiej struktury. Prokurator Generalny nie prowadzi osobiście śledztw ani nie stawia podejrzanym zarzutów, tylko jako członek rządu realizuje zadania wyznaczone w art. 146 konstytucji dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa wewnętrznego państwa i porządku publicznego – czytamy w oświadczeniu.

Zakaz nie dotyczy ministrów
MS przypomina, że Konstytucja RP w art. 103 stanowi, iż mandatu posła nie można łączyć z funkcją Prezesa Narodowego Banku Polskiego, Prezesa Najwyższej Izby Kontroli, Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka i ich zastępców, członka Rady Polityki Pieniężnej, członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, ambasadora oraz z zatrudnieniem w Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu, Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej lub z zatrudnieniem w administracji rządowej. Zakaz ten nie dotyczy członków Rady Ministrów i sekretarzy stanu w administracji rządowej. Nadto stanowi, iż nie mogą sprawować mandatu poselskiego również sędzia, prokurator, urzędnik służby cywilnej, żołnierz pozostający w czynnej służbie wojskowej, funkcjonariusz policji oraz funkcjonariusz służb ochrony państwa. Przepis ten skazuje również, że inne przypadki zakazu łączenia mandatu poselskiego z funkcjami publicznymi oraz zakazu jego sprawowania może określić ustawa.

Zwykły prokurator nie może, ale minister to co innego
Rozwinięciem tego w odniesieniu do prokuratury stanowią regulacje ustawy z dnia 28 stycznia 2016 r. – Prawo o prokuraturze (Dz. U. poz. 177). Art. 97 § 1 tej ustawy stanowi, iż w okresie zajmowania stanowiska prokurator nie może należeć do partii politycznej ani brać udziału w żadnej działalności politycznej, zaś prokuratorowi ubiegającemu się m.in. o mandat posła udziela się urlopu bezpłatnego na czas kampanii wyborczej. Nie dotyczy to prokuratora w stanie spoczynku. Nadto w art. 132 § 1 i 3 tej ustawy zawarto m.in. regulacje, zgodnie z którymi prokurator (prokurator w stanie spoczynku) wybrany do pełnienia funkcji w organach państwowych (np. uzyskując mandat posła) obowiązany jest zrzec się swojego stanowiska. Należy jednak podkreślić, iż w powołanych przepisach jest mowa o prokuratorze (prokuratorze w stanie spoczynku), brak jest natomiast odniesienia do Prokuratora Generalnego. Ustawa z dnia 28 stycznia 2016 r. – Prawo o prokuraturze, wyraźnie rozróżnia stanowisko prokuratora od funkcji Prokuratora Generalnego, który nie jest prokuratorem w rozumieniu tej ustawy. Zgodnie z art. 1 § 2 ustawy, Prokurator Generalny jest naczelnym organem prokuratury, a urząd Prokuratora Generalnego sprawuje Minister Sprawiedliwości. Na to wskazuje również - zdaniem autorów oświadczenia - fakt, iż ustawa nie wymaga aby Prokurator Generalny musiał spełniać wszystkie warunki umożliwiające powołanie na stanowisko prokuratora określone w art. 75 ustawy, ograniczając je jedynie do niektórych z nich (wskazane w art. 75 § 1 pkt 1-3 i 8). Należy również podkreślić, że także pozostałe regulacje ustawy z dnia 28 stycznia 2016 r. – Prawo o prokuraturze nie zakazują Prokuratorowi Generalnemu łączenia sprawowanego urzędu z mandatem posła.
Autorzy oświadczenia zwracają uwagę, iż to rozwiązanie jest analogiczne do regulacji zawartych w ustawie z dnia 20 czerwca 1985 r. o prokuraturze (Dz. U. z 2008 r. Nr 7, poz. 39, ze zm.) obowiązujących do dnia 31 marca 2010 r., kiedy to urząd Prokuratora Generalnego również sprawował Minister Sprawiedliwości. Wówczas nie były formułowane wątpliwości w przedmiocie możliwości łączenia urzędu Prokuratora Generalnego z mandatem posła.

- Na rozróżnienie między Prokuratorem Generalnym a pozostałymi prokuratorami wskazuje pośrednio art. 191 ust. 1 Konstytucji, który wprost wymienia Prokuratora Generalnego jako organ uprawniony do kierowania wniosków do Trybunału Konstytucyjnego. Tymczasem art. 103, wyliczając dokładnie osoby, które nie mogą łączyć swoich funkcji ze sprawowaniem mandatu poselskiego, wymienia: sędziego, prokuratora, urzędnika służby cywilnej, żołnierza pozostającego w czynnej służbie wojskowej, funkcjonariusza policji oraz służb ochrony państwa. Gdyby zakaz miał się odnosić do Prokuratora Generalnego, przy tak szczegółowym wyliczeniu ta funkcja zostałaby wskazana wprost podobnie jak w art. 191 – czytamy w oświadczeniu Ministerstwa Sprawiedliwości.

PO: teraz jest inna sytuacja
Poseł PO Arkadiusz Myrcha przyznał, że w przeszłości zdarzało się, że ministrowie sprawiedliwości, prokuratorzy generalni łączyli pełnienie stanowisk z zasiadaniem w ławach poselskich. Przypomniał, że rząd Donalda Tuska w 2010 roku rozdzielił funkcje szefów MS i prokuratury, jednak obecna ekipa rządząca odwróciła tę reformę. - Nie mniej jednak sytuacja znana przed 2010 rokiem, a sytuacja, która obowiązuje obecnie jest znacząco (inna). Otóż ustawa Prawo o prokuraturze, która została przyjęta przez PiS daje nieznane dotąd uprawnienia dla prokuratora generalnego, który stał się w sposób realny prokuratorem w ramach funkcjonowania polskiej prokuratury - argumentował Myrcha. Dodał, że Ziobro, jako zwierzchnik prokuratury, podejmował już "czynności o charakterze stricte procesowym". - To tylko potwierdza, że pełnienie funkcji prokuratora generalnego nie ma charakteru nadzwyczajnego tak, jak to było znane w historii polskiego ustroju - zaznaczył poseł Platformy.