Alina Bojara i Mariusz Broda zostali odwołani z funkcji wiceprezesów Sądu Okręgowego w Kielcach na mocy nowelizacji Prawa o ustroju sądów powszechnych z 12 lipca 2017 roku, którA  weszła w życie 12 sierpnia 2017. Ustawa dała ministrowi sprawiedliwości 6 miesięcy ona odwołanie dotychczasowych prezesów i wiceprezesów sądów bez podania przyczyny, zgody sędziów danego sądu i Krajowej Rady Sądownictwa. Na mocy ustawy odwołano około 130 prezesów i wiceprezesów sądów.

W swoich skargach sędziowie wskazują na naruszenie przez Polskę art. 6 europejskiej konwencji praw człowieka. Gwarantuje on prawo do rzetelnego procesu: publicznego, sprawiedliwego i jawnego rozpoznania sprawy.
Alina Bojara uważa, że "nie było podstaw prawnych do odwołania”, nastąpiło w "niewłaściwym trybie" oraz przez "nieuprawniony podmiot".
Bo na piśmie z odwołaniem podpisał się podsekretarz stanu Łukasz Piebiak, który nie mógł zastępować Zbigniewa Ziobry.
- Moja argumentacja dotyczy braku przysługującej mi drogi odwoławczej - twierdzi z kolei sędzia Mariusz Broda.

– To precedensowa sprawa. Nie dziwię się sędziom, że chcą walczyć o swoje prawa, w tym także o dobre imię – mówi sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik prasowy stowarzyszenia Iustitia.