Planowany na przyszły rok budżet jest tylko nieco lepszy niż ten na 2012 r. Dużo lepiej było w 2011 r. Wówczas na wydatki wymiaru sprawiedliwości przewidziano  8,9 mld zł. Wydatki na sprawowanie wymiaru sprawiedliwości przez sądy powszechne i wojskowe mają wzrosnąć o 4,7 proc. W 2010 r. wyniosły 5,7 mld zł, a w przyszłym mają wynieść nieco ponad 6 mld zł. Na wynagrodzenia prokuratorów rząd chciał wtedy wydać prawie 1,068 mld zł, a na wynagrodzenia sędziów – prawie 1,459 mld zł.
Wiadomo już, że MS odmrozi sędziowskie (a wraz z nimi prokuratorskie) pensje. Wzrosną one około dwukrotnie ponad obecną inflację, bo o przeszło 9 proc. – Ustawa zamrażająca wynagrodzenia miała obowiązywać tylko przez rok. Tak też się dzieje. W przyszłym roku muszą one zostać odmrożone – mówi Stanisław Chmielewski, wiceminister sprawiedliwości.
Na regulację wynagrodzeń sędziów w budżecie zarezerwowano ponad 111 mln zł. Do tego dojdą jeszcze koszty awansów, dodatków dla sędziów czy pożyczek. Muszą się też znaleźć pieniądze na regulację pensji prokuratorów i referendarzy.

Źródło: Rzeczpospolita