Uchwała Izby Cywilnej nie jest po myśli komorników. Powstała na tle następującej sytuacji:
Opłata za nie ściągnięty dług - 49 tys zł.
Komornik prowadził postępowanie egzekucyjne wobec spółki S. 13 lat, od 2004 roku. Dłużnik spłacił swój dług i wierzyciel wystąpił o umorzenie postępowania. Jednak komornik zażądał od dłużnika zapłacenia opłaty w wysokości 49 tys. 800 zł ( 15 proc. wartości należności). Dłużnik odmówił zapłaty, więc komornik w styczniu 2018 r. zajął jego konto bankowe.
W systemie LEX znajdziesz zagadnienie powiązane z tym artykułem:
Egzekucja sądowa
Najczęściej czytane w temacie:
Czytaj więcej w systemie informacji prawnej LEX
To zagadnienie zawiera:
Najczęściej czytane w temacie:
Czytaj więcej w systemie informacji prawnej LEX
Dłużnik złożył zażalenie na czynności komornika. Sąd Rejonowy oddalił roszczenie, gdyż uznał, że nie ma przedawnienia kosztów sądowych, którymi są opłaty komornicze.
Sąd Okręgowy w Kielcach przy rozpoznawaniu apelacji stwierdził, że nie można przyjąć, że roszczenia wobec komornika nigdy się nie przedawnią. Sąd powziął wątpliwość czy należności komornika z tytułu opłat egzekucyjnych stwierdzone prawomocnym postanowieniem wydanym na podstawie art. 770 k.p.c. podlegają przedawnieniu, a jeśli tak, to w jakim terminie?
Zdaniem pełnomocnika powoda adwokata Roberta Karcza nie ma jasności w przepisach ustawy o komornikach sądowych (obecna i poprzednio obowiązująca przed styczniem 2019 r.), więc można zastosować w drodze analogii przepisy ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. I przyjąć 3-letni okres przedawnienia.
Przedawnienie należności po 3 latach
Sąd Najwyższy podjął uchwałę, zgodnie z którą stwierdzona prawomocnym postanowieniem komornika sądowego należność z tytułu opłat egzekucyjnych przewidzianych w ustawie z 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych przedawnia się w terminie właściwym dla przedawnienia kosztów sądowych.
W uzasadnieniu sędzia Marta Romańska powiedziała, że SN uznaje iż należność komornika ulega przedawnieniu, tak jak każda inna należność pieniężna. Inne rozwiązanie byłoby nieracjonalne.
Opłaty pobierane w egzekucji sądowej są podobne do opłat pobieranych w egzekucji administracyjnej. To są należności stwierdzone tytułami egzekucyjnymi, zbliżone do należności publiczo-prawnych. I np. ZUS może wybrać czy kieruje sprawę do sądu czy do egzekucji administracyjnej.
Sygnatura akt III CZP 84/19, uchwała 3 sędziów Izby Cywilnej SN z 11 września 2020 r.










