Ogłoszony w piątek komunikat dementuje informacje opublikowane tego dnia przez „Gazetę Wyborczą”, która na podstawie przecieków z resortu napisała, że powstaje tam projekt pozwalający w "stanach wyższej konieczności" ministrowi sprawiedliwości wskazywanie sędziego, który rozpatrzy ważną sprawę.

Czytaj: Minister będzie mógł wskazywać sędziów do prowadzenia spraw?>>

- Ministerstwo Sprawiedliwości stanowczo dementuje niepoparte faktami doniesienia Gazety Wyborczej, zawarte w artykule red. Mariusza Jałoszewskiego z dnia 6 maja 2016 r. pt. "Minister-prokurator będzie wyznaczał sędziów?". "Przecieki" opisane w artykule dotyczące rzekomego wprowadzenia możliwości wskazywania bezpośrednio przez Ministra Sprawiedliwości sędziego, który będzie rozpatrywać ważne sprawy, są nieprawdziwe. W Ministerstwie Sprawiedliwości nigdy taki pomysł nie powstał. Intencją resortu jest, by skład sądu był niezależny od jakichkolwiek czynników zewnętrznych, obiektywny, wybierany tylko i wyłącznie poprzez losowy przydział spraw. Zachowanie niezawisłości i niezależności sądów jest bowiem nadrzędnym celem wymiaru sprawiedliwości – czytamy w komunikacie.
Jak piszą jego autorzy, rozpatrywanie propozycji zmian wskazanych w artykule byłoby kompletnym zaprzeczeniem dotychczasowych działań Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. - W znowelizowanym niedawno Kodeksie postępowania karnego ograniczono wpływ wyznaczania do spraw sędziów przez przewodniczących wydziałów, na rzecz przydzielania sędziów do spraw w drodze losowej. Podobna zasada znalazła się w obowiązującym od 1 stycznia 2016 r. Regulaminie urzędowania sądów powszechnych. Dlatego, w kontekście dotychczasowych zmian polegających na wprowadzaniu zasady losowania sędziów do spraw, insynuowanie przez Gazetę Wyborczą przyznania w tym zakresie dodatkowych uprawnień Ministrowi Sprawiedliwości jest wysoce nieuprawnione – napisano w oświadczeniu Ministerstwa Sprawiedliwości.
 

Dowiedz się więcej z książki
Pozycja ustrojowa sędziego
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł