Jak pisze "Gazeta Wyborcza", w ministerstwie sprawiedliwości powstaje zespół, który zajmie się nowelizacją przepisów o komornikach sądowych i egzekucji. W zespole ma być wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, ale wśród członków tego gremium nie wymienia się nikogo z Krajowej Rady Komorniczej.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji, najważniejsza ze zmian ma polegać na tym komornik już nie będzie pracował na własny rachunek, a to co zarobi trafi do budżetu. A jemu samemu płacić będzie sąd, przy którym działa. Podstawowa pensja komornika ma być odpowiednikiem pensji referendarza sądowego. Dziś od 3,5 tys. zł. do 6 tys. zł brutto. Komornik będzie miał też prawo do dodatkowego wynagrodzenia za efektywność. Mają zostać opracowane "tabelki skuteczności" i w zależności od osiąganych wyników komornik będzie otrzymywał premie w wysokości maksymalnego wynagrodzenia jakie otrzymuje sędzia sądu apelacyjnego - nieco ponad 11 tys. zł.
Dowiedz się więcej z książki | |
Status ustrojowy i procesowy komornika sądowego
|