Nawiązując do publikacji, resort finansów wręcz stwierdza, że od 2008 roku jako jedno z zadań priorytetowych założono obniżenie wskaźnika kontrolowanych zgłoszeń celnych i towarów przedstawianych do odprawy celnej. - Efektem tego jest coraz mniejsza ilość weryfikowanych zgłoszeń celnych, która w ostatnich latach spadła z kilkudziesięciu do kilku procent. W następstwie tego skraca się czas oczekiwania na odprawę celną - czytamy w specjalnym oświadczeniu.
MF podaje też staystyki. Kontrole przed zwolnieniem towaru:
2007 r. – 31,06 %
2008 r. – 16,46 %
2009 r. – 7,92 %
I półrocze 2010 r. – 5,87 %
Według komunikatu resortu, wartości te są adekwatne do średniej w Unii Europejskiej.
Ministerstwo pisze też w swoim oświadczeniu, że stosując analizę ryzyka a także wykorzystując procedury uproszczone i świadectwa zaufania do przedsiębiorcy (status AEO) Służba Celna skupia się na kontroli towarów wrażliwych lub tych gdzie prawo wymaga 100 procentowej kontroli.
- Odprawy celne realizowane w procedurach uproszczonych stanowią w skali kraju 22 % wszystkich zgłoszeń celnych realizowanych przez 8000 podmiotów gospodarczych. Znamienne jest jednak duże zróżnicowanie w poszczególnych województwach stosowania procedur uproszczonych w odprawach celnych. W Województwie Łódzkim 47 % zgłoszeń dokonywanych w procedurach uproszczonych w siedzibach firm, a np. w Województwie Dolnośląskim 31 %. Natomiast w takich województwach jak podlaskie czy warmińsko-mazurskie odprawy w procedurach uproszczonych stanowią jedynie kilka procent odpraw celnych. Wynika to ze zróżnicowanego stopnia organizacji i wielkości przedsiębiorstw dokonujących obrotu towarowego z zagranicą. W województwach uprzemysłowionych więcej przedsiębiorstw jest gotowych do wzięcia na siebie odpowiedzialność za dokonanie odprawy w procedurze uproszczonej - napisano w dokumencie.