Konfederacja popiera także pomysł wpisywania do rejestrów informacji o bezskutecznych egzekucjach. Zauważa jednak, że projekt niepotrzebnie ogranicza tę możliwość do dłużników prowadzących działalność gospodarczą. Według pracodawców informację o tym, że postępowanie egzekucyjne wobec konsumenta okazało się bezskuteczne ma ogromne znaczenie dla banku i przedsiębiorców.
Negatywnie Lewiatan ocenia natomiast propozycję odnoszącą się do ujawniania w rejestrach informacji o zobowiązaniach przedawnionych. Resort chce, by dłużnik prowadzący działalność gospodarczą zyskał możliwość zgłaszania komentarza do wpisu do rejestru, a zobowiązania przedawnione zostaną oznaczone. Dodatkowo zaproponowano, aby biura usuwały informacje o zobowiązaniach przedawnionych na podstawie prawomocnego wyroku oddalającego powództwo z tego powodu.
Nieco inaczej ma być z przedawnionymi zobowiązaniami konsumentów - dane na ich temat znikną z rejestru po roku od upływu terminu przedawnienia, chyba że wierzyciel poinformuje biuro, że bieg przedawnienia został przerwany lub zawieszony.
Według pracodawców to za daleko idące zmiany. Zauważają, że z punktu widzenia bezpieczeństwa obrotu gospodarczego notowanie w rejestrach danych o zobowiązaniach przedawnionych ma bardzo istotne znaczenie. Upływ terminu przedawnienia nie zmienia bowiem faktu, że dłużnik nie uregulował swoich zobowiązań, daje mu jedynie możliwość podniesienia stosownego zarzutu w procesie i uchylenie się od ewentualnych skutków swojego postępowania.