Spór dotyczył konkursu „Wytypuj mistrza” ogłoszonego w Dzienniku.pl tuż przed finałami Euro 2008. Konkurs polegał na wytypowaniu zwycięskiej drużyny spośród półfinałowej czwórki. Wygrywało 20 osób, które jako pierwsze prawidłowo odpowiedziały na pytanie konkursowe.
Minister finansów zakwalifikował konkurs jako zakład wzajemny – totalizator. – Chociaż zawiera tylko niektóre elementy zakładów wzajemnych , kluczowe jest typowanie wyniku współzawodnictwa sportowego – stwierdził. A skoro organizator przewiduje nagrody rzeczowe, a nie pieniężne, jest to zakład bukmacherski0 niewymieniony w ustawie o grach i zakładach wzajemnych. Urządzanie i prowadzenie takiej działalności dozwolone jest wyłącznie na jej zasadach.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uwzględnił skargę Springera i uchylił decyzję ministra. Orzekł, że konkurs nie spełnia ustawowych przesłanek uznania go za zakład bukmacherski.
Źródło: Rzeczpopolita