Poseł Maciej Banaszak zwrócił uwagę ministra transportu na narastający problem bardzo wysokich kar dla kierowców TIR-ów za nieopłacenie przez ich pracodawców przejazdów autostradami. Są to najwyższe kary w Europie za brak opłaty, i wynoszą od 1500 zł do 3 tys. zł. Nakłada się je nie jednorazowo, ale za każdorazowy przejazd przez bramkę.
W 2011 r. zaczęły obowiązywać przepisy ustawy o drogach publicznych, które na zawsze zmieniły świadomość oraz poczucie bezpieczeństwa użytkowników polskich dróg – mówił w Sejmie 11 lipca br poseł Maciej Banaszak. - To właśnie te przepisy dały Głównemu Inspektoratowi Transportu Drogowego prawo do nakładania drakońskich kar, prawdopodobnie najwyższego myta w Unii Europejskiej, za brak opłaconego przejazdu autostradą. Co więcej, aby uprościć procedurę wprowadzono tryb postępowania administracyjnego z klauzulą natychmiastowej wykonalności decyzji o nałożeniu kary pieniężnej. Oznacza to, iż obecne decyzje nakładające na kierowców kary idące w setki tysięcy złotych są natychmiast egzekwowane. Do zwykłego Kowalskiego puka komornik, żądając natychmiastowej zapłaty tysięcy złotych za przejazd autostradą – wyjaśniał poseł.
W odpowiedzi na zarzuty usłyszał, że ministerstwo pracuje nad zmiana systemu pobierania opłat. Najistotniejszą proponowaną zmianą, jest zmiana adresata sankcji administracyjnej. Generalnie za naruszenie obowiązku uiszczenia opłaty odpowiadał będzie właściciel lub posiadacz pojazdu, a nie - jak było do tej pory - kierowca. Zostanie wprowadzona zasada, że za poszczególne naruszenie popełnione w trakcie jednego dnia nie będzie mogła być nałożona więcej niż jedna kara administracyjna – tłumaczyła Patrycja Wolińska-Bartkiewicz
- Wielokrotne karanie również nam się nie podoba – dodała wiceminister. - Będziemy się starali to zmienić. Zostaną wprowadzone niższe kary dla użytkowników samochodów osobowych złączonych z przyczepą o łącznej dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 t, czyli również samochodów kempingowych. To są pojedyncze przypadki. To także likwidacja obligatoryjnego rygoru natychmiastowej wykonalności dla decyzji administracyjnych w zakresie nałożenia kary i wprowadzenie zasady przedawnienia się naruszeń obowiązku uiszczenia opłaty elektronicznej (okres 1 roku od dnia popełnienia naruszenia) – dodała Wolińska-Bartkiewicz.
Źródło: Sejm RP - pytania w sprawach bieżących, 11 lipca 2013 r.
Koniec drakońskich kar dla kierowców TIR-ów
Za brak opłaty autostradowej odpowiadał będzie właściciel pojazdu, a nie - jak było do tej pory - kierowca. Zostanie wprowadzona zasada, że za naruszenie popełnione w jednego dnia nie będzie mogła być nałożona więcej niż jedna kara zapowiedziała podsekretarz stanu w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej Patrycja Wolińska-Bartkiewicz