Jak powiedział 2 lutego br. Krzysztof Kwiatkowski, po zmianie artykułu 241 Kodeksu karnego, jego paragraf 3, który by był dodany, miałby brzmienie: Nie popełnia przestępstwa ten, który w obronie społecznie uzasadnionego interesu rozpowszechnia, ujawnia wiadomości z postępowania, które nie spowodują istotnego utrudnienia postępowania i nie narażą na szkodę prawnie chronionego interesu uczestnika tego postępowania. - Jestem głęboko przekonany, że zaproponowana przez nas zmiana tego przepisu zapewni skuteczne wyeliminowanie sytuacji, polegających na pociągnięciu do odpowiedzialności karnej dziennikarzy, którzy – podkreślam to – w dobrze pojętym interesie publicznym informują o ustaleniach postępowań przygotowawczych – skomentował proponowaną zmianę minister Krzysztof Kwiatkowski.

Izba Wydawców Prasy i Helsińska Fundacja Praw Człowieka pozytywnie oceniają zapowiedź takiej zmiany, nie mogą się jednak powstrzymać od wyrażenia zdziwienia wobec nagłej zmiany stanowiska resortu w tej sprawie. Całkiem niedawno, bo 5 stycznia br. organizacje te otrzymały od ministra pismo, z którego wynikało, że nowelizacji prawa, która zniosłaby karną odpowiedzialność dziennikarzy, nie należy w najbliższym czasie oczekiwać. Jeśli więc minister zmienił zdanie to dobrze, piszą autorzy listu, i wyrażają nadzieję, że proponowana zmiana zostanie uchwalona przez Sejm.  Jednocześnie autorzy najnowszego listu do ministra apelują po raz kolejny o zupełne zniesienie odpowiedzialności karnej dziennikarzy w związku z międzynarodowymi standardami ochrony wolności słowa.

List do ministra z 3.02.2010.
List ministra z 5.01.2010.