Urząd podał, że w toku postępowania administracyjnego ustalono, że w dniu 2 lipca 2009 r. około godziny 12:40, stwierdzono problemy z realizacją połączeń z sieci mobilnych na numer alarmowy 998 do centralki PBX Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku podłączonej do centrali BIALYSTOK/CZ1. Problemy z realizacją połączeń na numer 998 (złożony z 3 linii ISDN BRA) ustąpiły o godzinie 13:15, po rekonfiguracji od strony centrali nadrzędnej wszystkich 3 łączy BRA, do których podłączona była ta centralka PBX. Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że centralka PBX KM PSP w Białymstoku pracowała prawidłowo, a usunięcie problemów z numerem 998 nastąpiło bez jakiejkolwiek ingerencji ze strony służb technicznych obsługujących tą centralkę.
Z kolei w dniach 7 i 8 września 2009 r. doszło do awarii numerów alarmowych 999 i 112 obsługiwanych przez Komendę Miejską Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie. KM PSP w Lesznie wyjaśniła, że wobec awarii niemożliwe było przyjmowanie zgłoszeń na tych numerach alarmowych z terenu miasta Leszna i powiatu leszczyńskiego. Awaria numerów alarmowych trwała: dla numeru 999 - 1 godzinę i 26 minut, a dla numeru 112 - 1 godzinę i 53 minuty (w dniu 7 września) oraz dla numeru 999 - 46 minut (w dniu 8 września).
Także Najwyższa Izba Kontroli badała w grudniu 2009 r. funkcjonowanie numeru alarmowego 112. NIK wskazała w przekazanej Prezesowi UKE kopii protokołu kontroli, że w trakcie przeprowadzonych w dniach od 9 do 10 grudnia 2009 r. połączeń testowych ujawniono nieprawidłowości polegające na braku możliwości połączenia się z określonych lokalizacji z właściwym terytorialnie stanowiskiem kierowania w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Aleksandrowie Kujawskim. W tej sytuacji Kujawsko-Pomorski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu przeprowadził inspekcję dotyczącą stanu organizacji systemu obsługi numeru alarmowego 112 w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Aleksandrowie Kujawskim. Inspekcja wykazała, że brak możliwości połączenia na numer alarmowy 112 z sieci TP SA podczas kontroli realizowanej przez NIK w dniu 10 grudnia 2009 r. nie wynikał z nieprawidłowości w zakresie stanu organizacji systemu obsługi tego numeru w tej jednostce, gdyż połączenia takie realizowano z sieci Netia SA. TP SA wskazała, że przeprowadzona analiza danych dostępnych w systemach przepływu zleceń, logach systemowych, konfiguracji central i kierowania ruchu, nie wyjaśniła przyczyn przypadków chwilowej niedostępności numerów alarmowych, zaobserwowanych w trakcie kontroli przeprowadzonej przez NIK. Wobec braku jakichkolwiek przeciwdowodów dla tez zawartych w dokumencie urzędowym, jakim jest protokół kontroli NIK, Prezes UKE stwierdził, że dowiedzione zostały w toku postępowania naruszenia wskazane w protokole NIK z dnia 29 grudnia 2009 r.
Przerwa w działaniu połączeń telefonicznych do numerów alarmowych spowodowała brak możliwości kontaktu użytkowników końcowych ze służbami ustawowo powołanymi do niesienia pomocy.
W związku z tym Prezes UKE uznał, że w zaistniałym stanie faktycznym doszło do wypełnienia dyspozycji art. 209 ust. 1 pkt 18 ustawy Prawo telekomunikacyjne, zgodnie z którym karze podlega dostawca publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych, który nie wykonuje obowiązku zapewnienia bezpłatnych połączeń z numerami alarmowymi i kierowania połączeń do numerów alarmowych właściwych terytorialnie jednostek służb ustawowo powołanych do niesienia pomocy.