"Domagamy się niezwłocznego podania do publicznej wiadomości, jaki jest przeciętny wiek sędziego w chwili jego odejścia w stan spoczynku" - piszą w swym stanowisku sędziowie z "Iustitii".
W przypadku dalszego zatajania prawdy przed społeczeństwem sędziowie zapowiadają, że opublikują tę informację sami, żądając wcześniej jej ujawnienia jako informacji publicznej.
Warto przypomnieć, że sędziowie to jedyna grupa zawodowa, która w Konstytucji zagwarantowane ma uposażenie i warunki pracy odpowiadające godności urzędu.
Zgodnie z przepisami art. 69 Prawa o ustroju sądów powszechnych sędzia przechodzi w stan spoczynku z dniem ukończenia 65 roku życia, chyba że nie później niż na sześć miesięcy przed ukończeniem 65 roku życia zgłosi Ministrowi Sprawiedliwości chęć dalszego zajmowania stanowiska. Ponadto sędzia może przejść na swój wniosek w stan spoczynku, po ukończeniu 55 lat przez kobietę, jeżeli przepracowała na stanowisku sędziego lub prokuratora nie mniej niż 25 lat, a 60 lat przez mężczyznę, jeżeli przepracował na stanowisku sędziego lub prokuratora nie mniej niż 30 lat.
Sędzia może być, na mocy decyzji Krajowej Rady Sądownictwa, przeniesiony wcześniej w stan spoczynku jeżeli z powodu choroby lub utraty sił uznany został przez lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych za trwale niezdolnego do pełnienia obowiązków sędziego albo jeżeli z powodu choroby lub płatnego urlopu dla poratowania zdrowia nie pełnił służby przez okres roku.
"Iustitia": rządowe spoty fałszują rzeczywistość
Zarząd Stowarzyszania Sędziów Polskich Iustitia zwrócił się do premiera i Ministra Sprawiedliwości o niezwłoczne zaprzestanie sugerowania społeczeństwu, jakoby sędziowie byli grupą zawodową, której przedstawiciele przechodzą w stan spoczynku przedwcześnie i w pełni sił.