Ponieważ również przełożony prokuratora nie był w stanie podać uzasadnienia działania podwładnej, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, którą o pomoc poprosiła adwokat, wystąpiła w tej sprawie do Prokuratora Generalnego.
- Naszym zdaniem, taka sytuacja narusza prawo do obrony – fundamentalną zasadę procesu karnego (art. 6 Kodeksu postępowania karnego), ale przede wszystkim zasadę konstytucyjną (art. 42 ust. 2 Konstytucji RP) i standard zagwarantowany w prawie międzynarodowym (art. 6 ust. 3 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności). W wystosowanym do Prokuratora Generalnego wystąpieniu wskazaliśmy szereg uwag na temat gwarancji prawa do obrony. Podkreśliliśmy wagę prawa do obrony jako elementarnego standardu demokratycznego państwa prawa, jak i fundamentu rzetelnego procesu karnego - czytamy w wystapieniu Fundacji.
HFPC poprosiła Prokuratora Generalnego o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji oraz wskazanie podstawy prawnej dla takiego działania prokuratora.