Bogusław Pyrak przebywał niesłusznie ponad 12 miesięcy w areszcie tymczasowym. Wyrokiem z 10 lipca 2014 r. Sąd Okręgowy w Płocku przyznał mu prawie 145 tysięcy złotych zadośćuczynienia i odszkodowania.
Sprawa Bogusława Pyraka ciągnie się ponad 20 lat. W latach 90. został on oskarżony o popełnienie przestępstw związanych z prowadzeniem przez niego spółdzielni rolnej, m.in. o posługiwanie się sfałszowanymi dokumentami, kradzież i oszustwo. Zdaniem sądów stosujących areszt Bogusław Pyrak utrudniał sprawne prowadzenie postępowania, przedstawiając zaświadczenia lekarskie mające świadczyć o jego chorobie. Helsińska Fundacja Praw Człowieka złożyła jednak opinie przyjaciela sądu, w których wskazała, że stanowisko sądów jest krzywdzące dla oskarżonego, a zgromadzony materiał dowodowy nie daje żadnych podstaw do stosowania tymczasowego aresztowania.
Postępowanie karne zakończyło się w sierpniu 2012 r. wyrokiem uniewinniającym wydanym przez Sąd Okręgowy w Płocku. Już w toku postępowania sądy dwukrotnie zwracały do prokuratora akt oskarżenia w celu uzupełnienia, wskazując, że zawiera on niepełny materiał dowodowy.
W 2008 r., jeszcze w trakcie toczącego się postępowania karnego, Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok w tej sprawie, wskazując, że zastosowanie tymczasowego aresztowania odbyło się z naruszeniem szeregu standardów Europejskiej konwencji praw człowieka. Zauważył, że polski sąd nie rozważył możliwości zastosowania innych środków zapobiegawczych, w tym nie przyjął wniosku o przyjęcie poręczenia osobistego złożonego przez dr Marka Edelmana i senatora Wacława Strażewicza.
– Bogusław Pyrak domagał się zadośćuczynienia za doznaną krzywdę polegającą przede wszystkim na naruszeniu godności osobistej i pogorszeniu się jego stanu zdrowia – mówi Zuzanna Rudzińska-Bluszcz z praktyki postępowań sądowych i arbitrażowych kancelarii Wardyński i Wspólnicy, która pro bono reprezentuje Bogusława Pyraka. – Żądał również odszkodowania za poniesioną szkodę w związku z m.in. utraconymi korzyściami: dochodami z gospodarstwa rolnego, a także  zapłatą kosztów leczenia i leków na skutek pogorszenia się stanu zdrowia podczas ponadrocznego pobytu w zakładzie karnym.
Sąd Okręgowy w Płocku orzekł na rzecz Bogusława Pyraka kwotę prawie 145 tys. złotych. Orzeczenie nie jest prawomocne. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz zapowiada, że w związku z nieuwzględnieniem całości żądań wnioskodawcy, po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku sądu rozważy wniesienie apelacji.