Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Środowiska z 2010 r., miały być obniżone opłaty za usunięcie drzew lub krzewów bez wymaganego zezwolenia. Ponadto  resort zapowiadał umarzanie kar pieniężnych w szczególnie uzasadnionych przypadkach. Tymczasem ani ustawa o zmianie ustawy o ochronie przyrody z dnia 13 lipca 2012 r., ani ostatnie obwieszczenie ministra nie przewidują zmian   w tej wymienionej sprawie. Co więcej, wspomniane obwieszczenie zawiera wykaz stawek opłat za usuwanie drzew oraz dla poszczególnych ich rodzajów  gatunków, które znacznie przewyższają te sprzed owej nowelizacji.
Dlaczego tak się dzieje? – dopytywali posłowie. Sprawę wyjaśniał Janusz Zalewski, wiceminister środowiska
- Przede wszystkim przewidujemy zmniejszenie opłat, a co za tym idzie, zmniejszenie kar. Do tej pory kary były naliczane w wysokości trzykrotnej wielkości opłat – Janusz Zalewski, wiceminister środowiska. W przyszłości, zgodnie z naszą propozycją, będzie to tylko dwukrotna wielkość opłat. Same opłaty również ulegną radykalnemu zmniejszeniu. Będą uzależnione od rodzaju drzewa, bo aczkolwiek każde drzewo jest ważne dla przyrody, to z naszych obliczeń wynika, że będą to opłaty 3 do 4 razy niższe niż dzisiaj, co spowoduje, że kary będą dolegliwe, ale będą miały walor wychowawczy, a nie rujnujący sprawcę, który bez zezwolenia wyciął drzewa. Przewidujemy również, że można będzie zastosować mechanizm zmniejszający, obniżający jeszcze te kary dla osób, które są, znajdują się w trudnej sytuacji finansowej, czyli w stosunku do dochodu będzie można obniżać wysokość kary nawet o 50 proc. - dodał minister.

Zmniejszy się też katalog stosownych dokumentów przedkładanych gminie – czyli zapowiada się zmniejszenie biurokratycznego obciążenia gminy i obywatela. Ministerstwo odejdzie od uzależnienia opłaty i konieczności uzyskiwania zezwolenia od wieku drzewa, który był zawsze trudny do ustalenia. Teraz będzie to zależało od obwodu drzewa, a jeżeli chodzi o krzewy, będzie to obliczane w stosunku do wielkości powierzchni, jaką krzewy zajmują – wyjaśnił wiceminister.