Regulamin aplikacji adwokackiej, zakazujący aplikantom podejmowania pracy bez zgody patrona narusza konstytucyjną wolność pracy – uważa Rzecznik Praw Obywatelskich. Odmowy są mniejszością i następują w drodze wyjątku – replikuje z kolei prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
Do Rzecznika Praw Obywatelskich napływają skargi aplikantów adwokackich, w których podkreślają oni, że uchwała Naczelnej Rady Adwokackiej z dnia 3 września 2005 r. ogranicza im wolność wyboru zatrudnienia. W myśl bowiem paragrafu 14 tej uchwały, podjęcie innego zajęcia przez aplikanta – poza zajęciami wynikającymi z odbywania aplikacji pod kierunkiem patrona w okresie aplikacji – wymaga zgody patrona i dziekana właściwej okręgowej rady adwokackiej, po zasięgnięciu opinii kierownika szkolenia aplikantów adwokackich. Aplikanci adwokaccy podkreślają, że powszechną praktyką jest, że organy adwokatury odmawiają im zgody na podjęcie dodatkowego zatrudnienia.
Rzecznik Praw Obywatelskich w piśmie skierowanym do Joanny Agackiej-Indeckiej – prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej podkreślił, że wskazany wyżej przepis regulaminu aplikacji adwokackiej budzi wątpliwości, stanowi on bowiem ograniczenie wolności wyboru i wykonywania zawodu oraz wyboru miejsca pracy, zagwarantowanej w konstytucji. Rzecznik wskazał, że wolność ta podlega co prawda ograniczeniom, jednakże przepis art. 65 ust. 1 konstytucji stanowi, że wyjątki od tej zasady może określać tylko ustawa. Przepis ten koresponduje z art. 31 ust. 3 konstytucji przewidującym, że ograniczenia praw i wolności mogą być przewidziane wyłącznie przez ustawę. Jak wskazał Rzecznik, ani ustawa o adwokaturze, ani inny akt prawny rangi ustawy, nie ustanawia ograniczeń wolności pracy w stosunku do aplikantów adwokackich. Żadnej wzmianki w tym zakresie nie zawiera przepis art. 58 pkt 12 ppkt b ustawy o adwokaturze, który stanowi podstawę uchwalania przez Naczelną Radę Adwokacką regulaminu odbywania aplikacji adwokackiej. Zdaniem Rzecznika, rozwiązania obecne utrudniają wielu aplikantom opłacanie nauki oraz ponoszenie kosztów utrzymania. Opłata za aplikację wynosi aktualnie, na mocy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 6 grudnia 2005 r. (Dz.U. nr 244, poz. 2068) czterokrotność płacy minimalnej. Ustawa o adwokaturze nie zobowiązuje patrona do nawiązania stosunku pracy z aplikantem: art. 76a ust. 1 ustawy stanowi jedynie, że patron może zatrudniać aplikanta na podstawie stosunku pracy. W ocenie Rzecznika, sytuacja ta, w połączeniu z uzależnieniem podejmowania przez aplikantów dodatkowej pracy od zgody patrona i okręgowej rady adwokackiej, bardzo często uniemożliwia tym osobom uiszczenie opłat oraz utrudnia egzystencję im oraz ich rodzinom. Rzecznik podkreślił, że co prawda regulamin aplikacji adwokackiej powinien przede wszystkim zapewniać właściwe przygotowanie do zawodu, jednak konieczne jest uwzględnienie w nim zarówno wymogów zawartych w art. 65 ust. 1 oraz art. 31 ust. 3 konstytucji, jak i realiów życiowych i finansowych kandydatów na przyszłych adwokatów.
W związku z powyższym Rzecznik zasugerował zmianę kontrowersyjnych zapisów regulaminu aplikacji adwokackiej. Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej odpiera zarzuty Rzecznika Praw Obywatelskich. Zdaniem Joanny Agackiej-Indeckiej większość decyzji w sprawie zatrudnienia aplikantów jest pozytywnych. W jej ocenie całej sprawy nie da się łatwo uregulować na nowo, bo aplikacja adwokacka ma specyficzny charakter. Na aplikacji radcowskiej można wykonywać obowiązki raz w tygodniu, a na adwokackiej jest ciąga praca pod opieką patrona. Adwokaci nie mogą pracować na etat, radcowie – mogą – powiedziała Joanna Agacka-Indecka. Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej podkreśliła, że są dwa zasadnicze kryteria, jakie musi spełniać aplikant chcący uzyskać zgodę na pracę poza aplikacją – gwarancja, że nie będzie to kolidować z aplikacją oraz „godność zawodu adwokata”. Nie zgadzamy się zatem, aby aplikant świadczył inne usługi prawnicze - powiedziała Agacka-Indecka. I dodała, że był wniosek aplikanta o zgodę na pracę w Policji, ale nie otrzymał na to zgody. Zdaniem prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, zazwyczaj aplikanci dostają zgodę na dodatkowe zajęcia. Podkreśliła też, że odkąd rozporządzenie ministra sprawiedliwości wprowadziło – na wzór korporacji radcowskiej – odpłatność za aplikację, przed Naczelną Radą Adwokacką stoi zadanie systemowej regulacji wynagradzania aplikantów, czego ustawodawca tworząc rozporządzenie nie przewidział. Wcześniej aplikacja adwokacka była bezpłatna, a rady adwokackie wypłacały aplikantom niewielkie pensje.