Jak informuje adwokat Justyna Metelska z Komisji Praw Człowieka NRA, w 2010 roku w Europejskim Trybunale Praw Człowieka zapadło 108 wyroków przeciwko Polsce, w 2011 – 72, a w 2012 – 74. W tej negatywnej konkurencji jesteśmy w pierwszej szóstce państw na 48 należących do Rady Europy, obok Rosji, Ukrainy, Turcji, Rumunii i Bułgarii.
- Mija właśnie 20 lat od ratyfikacji przez Polskę Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, a więc jest dobry moment do przyjrzenia się, jak stosujemy jej zasady, a także czy i w jakim tempie wykonujemy wyroki europejskiego trybunału. A przecież przystępując do tego systemu nasze państwo zgodziło się na przestrzeganie obowiązujących w Radzie Europy zasad, w tym także do uznawania i wykonywania wyroków Europejskiego Trybunału Praw Człowieka – mówi Andrzej Zwara, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
Z przygotowanego przez adwokatów raportu, który został skierowany do Sekretariatu Generalnego Rady Europy wynika, że nie jest z tym dobrze. Jak podkreślają autorzy, dotyczy to szczególnie wyroków, w których obok przyznania racji konkretnej osobie, Trybunał przedstawił polskiemu rządowi swoje uwagi natury generalnej, dotyczące rozwiązania problemu leżącego u źródła sprawy.
A jak mówi adwokat Mikołaj Pietrzak, przewodniczący Komisji Praw Człowieka NRA, nie są to sprawy nowe. – Polskie władze znają te problemy, w większości przypadków było nawet wiele wyroków w podobnych sprawach, co skłaniało Trybunał do formułowania pod adresem polskich władz postulatów rozwiązania danego problemu w sposób generalny – mówi.
Jeden z najważniejszych takich problemów, którym ETPC zajmował się wielokrotnie, to przewlekłość postępowań sądowych. Adwokaci przyznają w swoim raporcie, że jest w tym zakresie pewna poprawa i polski rząd podejmuje pewne starania, by sytuację poprawić. – Ale niedostateczne, a więc należy się spodziewać, że do Strasburga będą trafiać kolejne tego typu skargi – twierdzi adw. Metelska.
Podobnie jest ze skargami na nadmiernie długie tymczasowe aresztowania. – Owszem, obecnie w aresztach śledczych przebywa znacznie mniej osób niż jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu, ale ciągle ta instytucja jest w Polsce nadużywana – twierdzi adwokat Pietrzak. Jego zdaniem musimy się też liczyć z kolejnymi skargami do Strasburga na tłok w zakładach karnych. – To fakt, że nie ma obecnie takich jak kiedyś przekroczeń norm zaludnienia w więzieniach, ale „uporządkowanie” tej sprawy polegało nie tylko na zbudowaniu nowych cel, ale także na przekształcaniu do takiego użytku różnego typu pomieszczeń mających ułatwiać życie skazanych, jak świetlice, siłownie, czy nawet pomieszczenia przeznaczone na cele medyczne. Skutkiem są kolejne skargi na warunki pobytu w zakładach karnych oraz na niski poziom opieki medycznej w nich – mówi adw. Pietrzak.
Słabym punktem w tej dziedzinie jest także, według autorów raportu, realizacja w Polsce prawa do rzetelnego procesu i prawa do obrony. A najbardziej zaniedbanym problemem jest możliwość korzystania z pomocy adwokata na wczesnych etapach postępowania, w tym już podczas zatrzymania podejrzanego przez organa ścigania. Jak wynika z zebranych przez Komisję Praw Człowieka NRA danych z prokuratur, tylko w paru procentach spraw na tym etapie podejrzanego wspiera obrońca. – A to jest przecież bardzo ważny, często wręcz kluczowy dla dalszego postępowania etap – mówi adw. Pietrzak. I dodaje, że wydany przez ETPC w 2009 roku wyrok w sprawie Salduz przeciwko Turcji, dotyczący właśnie udziału obrońcy na wczesnych etapach postępowania, wpłynął na zmianę procedur karnych w całej Europie. – Ale nie w Polsce – konkluduje Mikołaj Pietrzak.
Podczas konferencji, na której zaprezentowano dziennikarzom raport, mówiono też o tym, że praktycznie nie został wykony głośny przed kilku laty wyrok Tysiąc przeciwko Polsce, dotyczący dostępności do procedur związanych z realizacją prawa do aborcji w przypadkach, w których zabiegi takie dopuszcza obowiązująca ustawa. Owszem, w 2010 roku minister zdrowia utworzył specjalną komisję, która ma rozpatrywać odwołania od decyzji lekarskich odmawiających wykonania aborcji. Jednak do tej pory komisja ta nie rozpatrzyła żadnej sprawy. – To najlepszy dowód na to, że formalnie sprawę załatwiono, ale w praktyce to nie działa – mówi Justyna Metelska.
Zdaniem adwokatów z Komisji Praw Człowieka NRA, nie został też wykonany wyrok ze sprawy Grzelak przeciwko Polsce, w którym chodziło o dostępność lekcji etyki w polskich szkołach, w kontekście stopnia w rubryce religia/etyka na świadectwach. – W tej sprawie nie zaproponowano jeszcze żadnych nowych rozwiązań – twierdzą autorzy projektu.
I dodają, że cały czas konieczne jest wywieranie nacisku na rząd i inne polskie władze, by wyroki Europejskiego Trybunału Praw Człowieka były wykonywane. A tam, gdzie Trybunał sugeruje szersze zmiany systemowe, by wprowadzane były odpowiednie zmiany w prawie.
- Dwudziestoletnia działalność strasburskiego trybunału wywarła ogromny wpływ zarówno na obowiązujące w Polsce prawo, jak i na praktykę jego stosowania. Ale są jeszcze liczne niedociągnięcia, o których usuwanie musimy walczyć – mówi Mikołaj Pietrzak.

Problematyce niewykonywania przez Polskę wyroków ETPC poświęcona będzie organizowana przez adwokaturę w sobotę w Toruniu konferencja>>>>