Wskazało przy tym jednak, że do "zespołów ekspertów powołanych przez ministra edukacji należą eksperci akademiccy, doświadczeni nauczyciele poszczególnych typów szkół, metodycy oraz eksperci systemu egzaminacyjnego. Przy wyborze ekspertów uwzględnia się osoby reprezentujące wysoki poziom merytoryczny w zakresie dyscypliny wiedzy, która stanowi bazę danego przedmiotu, jak również bardzo dobrze znające praktykę szkolną lub egzaminacyjną." - Skład zespołów jest jawny. Informacja ta znajduje się w materiałach na stronie internetowej ministerstwa - podkreśliło MEN.

 

Ruszyły prekonsultacje zmian w podstawie programowej>>

 

Krok ku transparentności

Jest to zmiana na lepsze, jeżeli chodzi o jawność działań ministerstwa edukacji. Za rządów poprzedniej ekipy, o dane twórców podstawy programowej trzeba było zawalczyć przed sądem. O ujawnienie nazwisk autorów podstawy wystąpiła - w trybie dostępu do informacji publicznej - Fundacja Przestrzeń dla edukacji. MEN wydało decyzję odmowną, którą wnioskodawca zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Resort edukacji w odpowiedzi na skargę argumentował, że autorzy podstawy programowej nie pełnią funkcji publicznych i dlatego nie ma powodu do ujawniania ich nazwisk. Tym bardziej, że MEN zawarł z nimi jedynie umowy cywilnoprawne. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie takiej argumentacji nie podzielił.

 

W wyroku z 20 września 2017 r. (sygn. akt II SA/Wa 735/17) WSA stwierdził, że brakuje racjonalnych przesłanek uzasadniających utajnianie imion i nazwisk osób, które zadania realizowały w wyniku realizacji zawartych z organem państwowym umów cywilnoprawnych. Naczelny Sąd Administracyjny 21 czerwca 2018 r. oddalił skargę kasacyjną resortu edukacji, a tym samym ostatecznie przesądził o konieczności ujawnienia nazwisk autorów podstawy programowej. W końcu resort nie miał wyboru i podał listę 182 ekspertów, którzy brali udział w tworzeniu podstawy programowej. Suchej nitki w kwestii doboru i podpisanych umów z ekspertami tworzącymi podstawę nie pozostawiła na poprzedniej ekipie ministerstwa Najwyższa Izba Kontroli. Według NIK minister nierzetelnie sporządził umowy z ekspertami opracowującymi założenia do podstaw programowych, nie wskazując jakiego typu szkół i klas mają dotyczyć treści nauczania zawarte w założeniach. Umowy ograniczały się do ogólnego stwierdzenia, że chodzi o stworzenie założeń programowych do danego przedmiotu. Mogło to utrudniać merytoryczny odbiór dzieła, szczególnie pod względem jego kompletności. NIK zauważa, że w zawartych z ekspertami umowach na przygotowanie podstawy programowej brak było zapisów określających, że mają oni zagwarantować zapewnienie spójności treści nauczania z liczbą godzin planowanych na realizację poszczególnych zajęć. Nie wskazano również na szczególną sytuację uczniów, którzy rozpoczęli naukę w szkole w wieku sześciu lat oraz uczniów rozpoczynających nową podstawę programową w VII i VIII klasie.

 

Więcej ekspertów, niższe wynagrodzenia

MEN, odpowiadając o pytanie na temat najnowszych zmian w podstawie, wskazuje, że: łączny koszt aktualnie prowadzonych prac nad ograniczeniem treści podstawy programowej to 123 tys. zł brutto, gdzie do zespołów powołano 58 osób. Dla porównania koszt analogicznych prac zespołów powołanych przez pana Przemysława Czarnka w listopadzie ubiegłego roku wyniósł 106 500 zł brutto dla 25 ekspertów. Nie podaje jednak tabeli wynagrodzeń.

 

- Ministerstwo Edukacji Narodowej pracuje nad zmianami polegającymi na ograniczeniu zakresu wymagań aktualnej podstawy programowej kształcenia ogólnego, które powinny dać nauczycielom i uczniom już od nowego roku szkolnego więcej czasu na spokojniejszą i bardziej dogłębną realizację programów nauczania - podkreśla resort edukacji.

 

Ale to tylko wstęp do większych zmian. Po przeanalizowaniu uwag Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotuje projekty nowelizacji w sprawie podstawy programowej, które w połowie kwietnia trafią do konsultacji publicznych, opiniowania i uzgodnień międzyresortowych. Stworzona w ten sposób skrócona podstawa programowa będzie obowiązywać w okresie przejściowym od roku szkolnego 2024/2025.  W tym czasie eksperci będą pracować nad kompleksową reformą - całościowa, nowa podstawa programowa wejdzie w życie dwa lata później - 1 września 2026/2027 w szkole podstawowej, od roku szkolnego 2028/2029 do szkół ponadpodstawowych.