Szefowa MEN w swoim liście, który został przez resort udostępniony w piątek po południu podkreśliła, że wierzy, iż egzaminy przebiegną bez zakłóceń, w spokojnej i przyjaznej atmosferze.

Wystąpienie minister związane  jest z tym, że od 5 do 25 marca trwa zorganizowane przez ZNP referendum strajkowe we wszystkich szkołach i placówkach, z którymi w ramach prowadzonego sporu zbiorowego zakończono etap mediacji, nie osiągając porozumienia co do żądania podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli o 1 tys. zł.

Strajk sparaliżuje egzaminy?

Jeśli taka będzie wyrażona w referendum wola większości, strajk ma się rozpocząć 8 kwietnia.  Tymczasem związkowcy grożą, że ich strajk może sparaliżować egzaminy w szkołach. - Mamy w ręku potężny oręż jakim jest promocja uczniów, jeśli go wykorzystamy to edukacji grozi kompletny kataklizm - powiedział w sobotę prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. 
- Groźba ZNP utrudnienia promocji dla uczniów oraz próba paraliżu systemu polskiej oświaty, jest działaniem wyjątkowo nieodpowiedzialnym, dla którego nie ma usprawiedliwienia - tak rzeczniczka MEN Anna Ostrowska skomentowała dla PAP wypowiedź prezesa ZNP. - Próba zakłócenia przebiegu egzaminów zewnętrznych oznaczałaby dla ponad miliona uczniów (ponad 700 tys. przystępujących do egzaminu gimnazjalnego i egzaminu ósmoklasisty i ponad 300 tys. do matury) ogromny stres i w konsekwencji zaburzenie procesu rekrutacyjnego - zaznaczyła Ostrowska.

- Ogłosiliśmy strajk z 35-dniowym wyprzedzeniem, by dać rządowi czas na rozwiązanie problemów, o których mówią nauczyciele - napisał w wydanym w niedzielę oświadczeniu prezes ZNP Sławomir Broniarz. Jak stwierdził, wszystkie inne możliwości zostały wyczerpane.

Zobacz w LEX: Zasady przeprowadzania egzaminu gimnazjalnego >

"S" kontynuuje protest

Jednocześnie swoją akcję eskaluje nauczycielska "Solidarność", której działacze okupują krakowskie kuratorium oświaty i organizują pikiety w wielu miastach.  W niedzielę rzeczniczka prasowa sekcji oświaty małopolskiej Solidarności Jolanta Zawistowicz poinformowała, że akcja ma charakter rotacyjny, dlatego codziennie dojeżdżają nowi uczestnicy. W niedzielę w kuratorium przebywało 10 osób; w sobotę przyjechało troje nauczycieli z Podkarpacia, w niedzielę spodziewani są kolejni protestujący. - Wyznaczyliśmy sobie taki plan, że do 20 marca jesteśmy tutaj i trwamy w takiej formie protestu, natomiast po 20 marca, jeśli nic się nie wydarzy, a cały czas liczymy na to, że strona rządowa pracuje nad jakąś koncepcją negocjacyjną dla nas, to wtedy mamy plan i forma protestu zostanie zaostrzona - zapowiedziała Zawistowicz.

Czytaj: Woźny może strajkować, katecheta ryzykuje zwolnieniem>>
 

Minister chce rozmawiać ze związkami

Szefowa MEN w wywiadzie dla portalu Onet.pl wyraziła gotowość do wznowienia rozmów z prezesem ZNP. - Już dziś zapraszam prezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomira Broniarza do rozmowy, bo mamy o czym rozmawiać - powiedziała w sobotę. - Możemy się spotkać w Centrum Dialogu. Każde spotkanie może tylko zbliżać - dodała.
Minister zapewniła, że szanuje związki nauczycielskie. - Lecz nie ukrywam, że to są bardzo zaporowe postulaty i nie ma choć jednego kroku w kierunku Ministerstwa Edukacji oraz rządu. Ale to nie pozbawi mnie szacunku do nauczycieli i związków zawodowych, czy do ich pracy, gdyż mają prawo dopominać się o swoje - stwierdziła.

Zobacz w LEX: Czy w czasie egzaminu gimnazjalnego i ósmoklasisty dyrektor szkoły musi zapewnić zajęcia opiekuńczo - wychowawcze dla dzieci niezdających egzaminu? >

 

MEN obiecuje samorządom pieniądze na podwyżki

Natomiast w liście do samorządowców minister podkreśliła, że poprawa wynagrodzeń nauczycieli to jeden z priorytetów działań Ministerstwa Edukacji Narodowej. - Zamrożenie ich pensji w latach 2012-2016 spowodowało istotne pogorszenie sytuacji finansowej tej grupy zawodowej. Dlatego też w 2017 r., po raz pierwszy od 5 lat, dokonaliśmy waloryzacji wynagrodzeń pedagogów, a od kwietnia 2018 r. rozpoczęliśmy sukcesywne wdrażanie rządowego planu podniesienia pensji nauczycieli. Na ten cel przekazaliśmy zwiększone środki w subwencji oświatowej. Odpowiadając na postulaty strony związkowej, przyspieszyliśmy również wdrażanie kolejnej transzy podwyżek. Od września 2019 r. wynagrodzenia pedagogów wzrosną o kolejne 5 proc. Już dziś zapewniam Państwa, że odpowiednie środki na podwyżki zostaną przekazane samorządom - zapewniła minister.

Zobacz w LEX: Czy nauczyciel, który pełni obowiązki egzaminatora OKE w innej szkole, zachowuje prawo do wynagrodzenia zasadniczego i nadgodzin w szkole macierzystej? >

Minister dodała, że oprócz podwyżek zaproponowała też inne, korzystne finansowo rozwiązania, które wpłyną na zwiększenie wynagrodzeń nauczycieli. - Są to m.in. dodatki za wyróżniającą pracę. Będą one przyznawane od 2020 r. Staraliśmy się wypracować ze związkami kompromisowe rozwiązania i spotkać się w pół drogi z naszymi propozycjami - napisała szefowa MEN.

Mimo strajku egzaminy zorganizujemy

Minister Zalewska poinformowała samorządy, że odpowiadając na postulaty rodziców oraz dyrektorów szkół, w ministerstwie podjęto "prace nad przygotowaniem rozwiązań, które usprawniają organizację egzaminów". 
Jak przypomina, chodzi o nowelizację dwóch rozporządzeń w sprawie warunków i sposobu przeprowadzania egzaminów; projekty nowelizacji zostały w poniedziałek skierowane do konsultacji. Odnosząc się do nich minister podała, że zgodnie z proponowanymi zapisami w skład zespołu egzaminacyjnego oraz zespołów nadzorujących będą mogli być powoływani nauczyciele spoza danej szkoły. 

Zobacz w LEX: Czy w trakcie roku szkolnego istnieje możliwość zmiany dodatkowych dni wolnych od zajęć dydaktycznych zatwierdzonych już uchwałą rady pedagogicznej? >

- Uelastycznienie przepisów daje dyrektorom dodatkowe możliwości przy organizacji egzaminów: ósmoklasisty, gimnazjalnego oraz maturalnego, które odbędą się w kwietniu i maju br. Wierzymy, że przebiegną one bez zakłóceń, w spokojnej i przyjaznej atmosferze - napisała. Przypomniała także, że wyniki z egzaminu są uwzględnianie przy rekrutacji na dalszy etap kształcenia, zaś samo przystąpienie do egzaminu ósmoklasisty i gimnazjalnego to niezbędny warunek ukończenia szkoły.