Urszula Augustyn była gościem "Salonu politycznego Trójki". W rozmowie komentowała m.in. rządową politykę walki z dopalaczami. Mówiła, że ustawa pomogła ograniczyć zjawisko, ale surowe prawo nie jest lekarstwom na wszystkie problemy. Pytana, jaki jest jej pomysł na walkę z dopalaczami w szkołach, odparła, że najważniejsza jest edukacja, także wśród dorosłych, rodziców i nauczycieli.
Rząd za rozszerzeniem listy zakazanych substancji>>
Tłumaczyła, że rząd na razie nie planuje tworzenia odrębnej ustawy o bezpieczeństwie w szkołach.
- Moim zdaniem ustawa nie jest potrzebna. Jeśli w trakcie prac okaże się, że konieczna jest nowelizacja czy nowy zapis w ustawie, zrobimy to. Jednak nie będziemy pisać ustawy o bezpiecznej szkole, to nie ma sensu - powiedziała pełnomocniczka rządu.
Źródło: www.polskieradio.pl, stan z dnia 8 stycznia 2015 r.
Minister edukacji zadowolona z wyboru pełnomocniczki dla MEN>>