– Przygotowując budżet, opieraliśmy się na informacji MEN w sprawie wyliczenia części oświatowej subwencji ogólnej. Natomiast Ministerstwo Finansów wypłaciło nam o 300 tys. zł mniej, niż nam obiecywano - mówi "Dziennikowi Gazecie Prawnej" dr Robert Lisowski, wójt Gminy Iwanowice.
Z sondy przeprowadzonej przez gazetę wynika, że nie jest to jednostkowy przypadek i wiele gmin dostało subwencje niższą od zapowiadanej.
RPO: niejasne przepisy głównym powodem zawyżania subwencji oświatowej>>
Błędy w wyliczaniu subwencji odbiją się na szkołach - ich budżety ulegną obniżeniu.
– Będziemy się bacznie przyglądać gminom z nadwyżką budżetową, czy te pieniądze trafią na wyższe dodatki motywacyjne i funkcyjne dla nauczycieli, a także pracowników obsługi – mówi "DGP" Sławomir Broniarz, prezes ZNP.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", stan z dnia 26 marca 2015 r.