Pełnoletni uczeń nie musi przynosić do szkoły usprawiedliwień od rodziców. Jeśli statut szkoły stanowi inaczej, należy na to zwrócić uwagę w kuratorium – wskazuje RPO. Pełnoletni uczeń nie musi przynosić do szkoły usprawiedliwień od rodziców. Nie musi im pokazywać swoich stopni. Jeśli statut szkoły stanowi inaczej, należy na to zwrócić uwagę w kuratorium.

 

 

 

Statut nie uchyla kodeksu

Rzecznik odpowiada uczniom: w szkole obowiązuje wszystkich statut (tak stanowi prawo oświatowe). Ale statut nie może ograniczać praw, które daje człowiekowi Kodeks cywilny. A ten stwierdza, że pełną zdolność do czynności prawnych nabywa się z chwilą uzyskania pełnoletności (art. 11).

 

W piśmie do kuratorów RPO przedstawia szerszą argumentację. Rzecznik stoi na stanowisku, że z chwilą uzyskania pełnoletności uczeń może samodzielnie wpływać na swoją sytuację prawną, kształtowaną dotychczas w wyniku działania jego przedstawicieli ustawowych. Co do zasady więc pełnoletnia osoba powinna mieć prawo odmowy zgody na udzielanie informacji rodzicom o wynikach w nauce, usprawiedliwiania nieobecności, czy też dysponowania własnością.

 

 

Dorosły uczeń sam się nie usprawiedliwi>>


 

Uczniowie skarżą się do kuratoriów

Rzecznik podkreślił, że zdaje sobie sprawę, że decyzje o umieszczeniu zakazów w statucie szkoły podyktowane są względami bezpieczeństwa oraz istnieniem po stronie rodziców obowiązku alimentacyjnego względem dzieci (również pełnoletnich), które nie są jeszcze w stanie utrzymywać się samodzielnie.  Zgadza się jednakże z oceną skarżących, że niektóre z tych zakazów nadmiernie ingerują w wolność pełnoletnich uczniów. Rzecznik informuje skarżących, że jeżeli przepisy statutu budzą wątpliwości co do zgodności z prawem, można zwrócić się w tej sprawie do odpowiedniego kuratora oświaty – stwierdza w imieniu RPO dyrektor Zespołu Prawa Konstytucyjnego, Międzynarodowego i Europejskiego Mirosław Wróblewski.

 

Czy tak się dzieje? Czy uczniowie uważający, że ich prawa mogą być naruszone, wiedzą, jak  problem zgłosić? Żeby to sprawdzić, RPO poprosił kuratorów szczebla wojewódzkiego o informację, ile takich skarg od uczniów dostają i co z nimi robią. Pismo RPO wysłano 18 stycznia. Odpowiedziało już kuratorium świętokrzyskie (jedna skarga),  lubuskie (brak skarg), wielkopolskie (brak skarg, ale problem sygnalizują kuratorzy), podlaskie (brak skarg).